Mackenzie Dern o przejściu na MMA: „Czuję się jak biały pas”

Mackenzie Dern Facebook
Mackenzie Dern Facebook

Mackenzie Dern postanowiła, że spróbuje swoich sił w formule MMA i w zeszłym roku poinformowała, że rozpoczyna treningi.

Od tamtej pory Dern trenuje w MMA Lab w Glendale u boku byłego mistrza wagi lekkiej UFC, a obecnie zawodnika Bellatora Bensona Hendersona. Portal FloGrappling.com złapał Mackenzie Dern podczas Mistrzostw Europy BJJ (IBJJF) i zapytał ją o to jak idą jej treningi w nowej formule.

„Czuję się jakbym ponownie była białym pasem. Wciąż uczę się nie bać przed otrzymaniem ciosów. Pracuję nad tym, by nie zbierać cały czas oraz nad tym, aby poruszać głową. Wszystko idzie naprawdę dobrze i mam z tegu dużo frajdy. Moje treningi MMA pomagają mi w Jiu Jitsu. Czuję, że odkąd zaczęłam moje Jiu Jitsu stało się ciaśniejsze i polepszył się timing. Moje Jiu Jitsu pomaga mi również w treningach MMA. Trenuję w MMA Lab z dwoma dziewczynami z UFC, Lauren Murphy i Jocelyn Jones-Lybarger, które pomagają mi i popychają do przodu. To jest niesamowite.

Dużo pracuję też nad uderzeniami, a potem nad klinczem, nad tym jak sprowadzić walkę do parteru, a nie tylko jak zadać kilka ciosów. Jak to wszystko zdobyć. Mimo tego, podczas treningu z użyciem Jiu Jitsu wciąż mam nawyk chwytania i ciągnięcia za spodnie.

Moje Jiu Jitsu nie jest najlepsze pod MMA. Dziewczyny z MMA przy wykonywaniu na nich klucza na stopę są bardzo elastyczne. Pracuję nad swoim Jiu Jitsu pod MMA. Pracuję nad półgardą i niską, ciasną pozycją. Nie mam już uchwytów. Po prostu staram się przenieść moje Jiu Jitsu na MMA.”

Mackenzie Dern jest posiadaczką czarnego pasa i jest jedną z czołowych zawodniczek gi i no-gi. Jest także wielokrotną mistrzynią świata IBJJF, mistrzynią World Pro oraz ADCC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *