Machida czeka na walke Jacksona z Jardine’m

Podczas UFC 86, kiedy Quinton „Rampage” Jackson musiał oddać swój pas Forrestowi Griffinowi po niejedno głośnej i kontrowersyjnej decyzji wraca po porażce zwyciężając przez KO nad Wanderleiem Silvą na UFC 92 THE ULTIMATE 2008. Jackson jest o jeden krok bliżej od titleshota ale jeden Brazylijczyk jest bardzo zainteresowany wynikiem tej walki.

Niepokonany przez 14 walk w jego karierze, 6 walk w UFC, Lyoto Machida znokautował Thiago Silve na UFC 94. Musi jednak dopingować Keitha Jardine’a w walce przeciwko Jacksonowi zanim stanie do walki z mistrzem, Rashadem Evansem.

„Będę kibicował Jardine’owi, ale myslę że Quinton jest silniejszy i uderza mocniej. Qinton jest faworytem. Myślę, że będę musial jeszcze troszeczke poczekać. Mogę jeszcze walczyć pod warunkiem, że UFC da mi dobrego przeciwnika, człowieka z mocnym nazwiskiem. Nie chcę spaść niżej, zawsze współpracuję ale to jest dla mnie czas aby sięgnąć po coś wiecej”.

„Czekam na walkę Quintona ale nie martwie się o nic. Każdy mowił, że jeśli wygram z Thaigo Silva to będę walczył o pas ale ja nie myślę o tym teraz. Myślę teraz nad powrotem do Belém i trenowaniu tam. Później będę martwił się o następną walkę albo o tytuł.”

Jeśli chodzi o walkę z Thiago Silva, Lyoto świętował swoje pierwsze KO w UFC.

„Zmieniliśmy kilka rzeczy w treningu. Teraz trening kładzie wiekszy nacisk na technikę co daje pozytywne wyniki. Szkoda ze nie mogłiśmy się spotkać po walce z Thiago a chciałem mu pogratulować. To jest profesjonalna rzecz a walki zaczynaja się i kończą w Octagonie wiec nie ma miedzy nami wrogości”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *