Król żenady powraca, czyli Henry Cejudo chce „łatwej walki” więc rzuca wyzwanie Dominickowi Cruzowi

Henry Cejudo Instagram

Podwójny mistrz UFC Henry Cejudo zwany również ostatnio królem żenady rzucił wyzwanie kolejnemu zawodnikowi. Tym razem oberwało się byłemu mistrzowi wagi koguciej Dominickowi Cruzowi.

Henry Cejudo zdaje się nie zważać na to, co mówią fani MMA o jego ostatnich wypowiedziach i wyzwaniach rzucanym wielu zawodnikom, a nawet mistrzyni wagi muszej Valentinie Shevchenko. Mistrz wagi muszej i koguciej doprawił wyzwanie rzucone Dominickowi Cruzowi materiałem video, którego żenujący charakter trudno będzie przebić.

„W każdym razie dzieci, myślałem ostatnio i doszedłem do wniosku, że tatuś stoczył ostatnio naprawdę ciężkie walki. Przez półtora roku walczył z Demetriousem Johnsonem jako najlepszym w historii: pokonał go. TJ’em Dillashaw, najlepszym kogucim w historii: pokonał go. Pokonał też killera Marlona Moraesa. Tata chce łatwej walki, dzieci. Chcę kogoś, kogo mogę złamać, chcę kogoś kruchego, chcę kogoś łatwego.

Dominicku Cruz, mam dla ciebie wiadomość. Nie wiem, jak możesz mówić, że jesteś najlepszy na świecie, skoro nie jesteś nawet najlepszy poza stanem Arizona.  Dominicku Cruz, możesz zrobić mi przysługę i zgiąć kolano przed Triple C. I jeszcze jedno, umyj swojego brudnego psa”.

Oprócz wspomnianej już Valentiny Shevchenko, Henry Cejudo niedawno zaatakował w ten sposób również Urijaha Fabera.

Co do Dominicka Cruza, to robi sobie przerwę od rywalizacji. Buduje swoją karierę jako komentator UFC, a ostatnią walkę stoczył w 2016 roku, kiedy to przegrał z Codym Garbrandtem na gali UFC 207. Dominator był nękany przez kontuzje przez całą swoją karierę, a w UFC walczył tylko 6 razy.

One thought on “Król żenady powraca, czyli Henry Cejudo chce „łatwej walki” więc rzuca wyzwanie Dominickowi Cruzowi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *