Khamzat Chimaev z mistrzowskimi aspiracjami po rewelacyjnym debiucie na gali UFC on ESPN 13

Jeff Bottari/Zuffa LLC via Getty Images

Khamzat Chimaev pokazał w swoim debiucie w Oktagonie na gali UFC on ESPN 13, dlaczego uważany jest za jednego z tych zawodników, których należy obserwować. Dagestańczyk osobiście oświadczył, że zamierza zostać mistrzem UFC.

Khamzat Chimaev (7-0 MMA, 1-0 UFC) wszedł do walki na tej gali w short notice, zmienił kategorię wagową z wagi półśredniej na średnią i przyjął walkę z przeciwnikiem ze znacznie większym doświadczeniem w MMA Johnem Phillipsem (22-10 MMA, 1-4 UFC). Żaden z tych czynników nie odstraszał go przed rywalizacją w Oktagonie.

26-letni Szwed pochodzenia dagestańskiego zadawał solidne ciosy w stójce, a następnie przystąpił do dominacji w parterze. Phillipsowi jakoś udało się uciec z trudnej pozycji w pierwszej rundzie, ale jak mówi powiedzenie, co się odwlecze to nie uciecze, w drugiej rundzie spotkała go jeszcze surowsza kara, gdyż Chimaev dokończył to, co rozpoczął w pierwszej rundzie i założył rywalowi duszenie D’Arce odnosząc zwycięstwo.

Po zakończeniu walki Chimaev udzielił wywiadu Jonowi Anikowi zdradzając w nim swoje zamiary. Powiedział, że idzie po pas UFC i „zmiażdży” każdego, kto stanie mu na drodze.

„Będę mistrzem tej dywizji (wagi półśredniej). Rozwalę ich.”

Khamzat „Borz” Chimaev trenuje w Allstars Training Center u boku byłego pretendenta do tytułu wagi półciężkiej UFC Alexandra Gustafssona. Chimaev wszystkie swoje siedem pojedynków skończył przed czasem zarówno po ciosach jak i poddaniami, co pokazuje, że czuje się dobrze w obydwu płaszczyznach walki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *