Khabib Nurmagomedov szanuje nowego mistrza wagi lekkiej UFC Charlesa Oliveirę, ale wskazał już zawodnika, który odbierze mu pas

Josh Hedges/Zuffa LLC // Stephen McCarthy/Sportsfile via Getty Images

Były mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov podał swoje przewidywania co do panowania w dywizji nowego mistrza Charlesa Oliveiry… i według „Orła” nie będzie to zbyt długie panowanie.

Khabib Nurmagomedov być może jest już na emeryturze, ale nadal jest on mocną pozycję w tym sporcie jak i samej organizacji UFC. Trenuje i regularnie przedstawia swoje przemyślenia i komentarze na temat tego, co dzieje się w sporcie, a zwłaszcza w dywizji lekkiej UFC w której do niedawna panował.

W wywiadzie dla Sport 24, Khabib podzielił się swoimi przemyśleniami na temat nowego mistrza kategorii 155 funtów, Charlesa Oliveiry. Nurmagomedov obdarował mistrza szacunkiem i komplementami, ale jednocześnie nie wróżył mu długiego panowania w dywizji.

„Wydaje się, że ma osiem (w rzeczywistości dziewięć) zwycięstw z rzędu” – powiedział Khabib. „Tak wiele szybkich skończeń. Z tego co pamiętam, tylko przeciwko Tony’emu Fergusonowi miał pełną walkę. Myślę, że Oliveira jest godnym mistrzem. Wiele skończeń, wiele rekordów w UFC. Szkoda by było, gdyby wygrał Michael Chandler. Dwie walki w UFC i już byłby mistrzem? To byłoby w jakiś sposób nie w porządku. Natomiast Charles Oliveira zrobił bardzo duży postęp. To jest godny mistrz. Cieszę się jego szczęściem.”

Żeby jednak nie było tak miło, Nurmagomedov oznajmił, że panowanie Oliveiry dobiegnie końca, kiedy nowym mistrzem zostanie Dustin Poirier.

„Ale kiedy Islam Makhachev awansuje w rankingach, Oliveira nie będzie już mistrzem” – kontynuował Khabib. „Najważniejsze jest to, że Oliveira powinien właściwie zrozumieć moje słowa. Szanuję go, jest godnym mistrzem. Ale kiedy Islam zajdzie wyżej, w ciągu roku pojawi się inny mistrz. W moim odczuciu będzie to Dustin Poirier”.

Jak widać, Khabib uważa, że do czasu aż Islam Makhachev będzie gotowy do walki o tytuł, Oliveira nie będzie już mistrzem, ponieważ ten zaszczyt przypadnie Dustinowi Poirierowi. To z kolei oznacza (i to nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem), że Nurmagomedov uważa, iż Poirier wygra trzeci pojedynek z Conorem McGregorem na gali UFC 264, która odbędzie się 10 lipca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *