Rosjanin jako jeden z nielicznych przewidział przebieg i wynik walki wieczoru UFC 185.
Ostatnią walką sobotnią gali był pojedynek o pas wagi lekkiej pomiędzy Anthonym Pettisem (18-3, 5-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) i Rafaelem dos Anjosem (24-7, 13-5 w UFC). Zdecydowana większość obstawiała zwycięstwo mistrza jednak to Brazylijczyk okazał się lepszy. Przed tą walkę głośno swój typ wygłosił Khabib Nurmagomedov (22-0, 6-0 w UFC, #2 w rankingu UFC), i nie mylił się.
Przed walką ze mną on miał na koncie 5 kolejnych zwycięstw, rozniósł wielu gości, zniszczył także Kowboja Cerrone. Po walce ze mną miał dobrą passę wygranych, w tym nokaut na Bensonie Hendersonie. Kiedy walczyłem z Rafaelem dos Anjosem czułem, że jest on mocnym zawodnikiem ale kiedy powiedziałem, że zniszczy Anthony’ego Pettisa wiele osób mówiło, że gadam głupoty.
Ale czułem to. Czułem to, ponieważ – pamiętacie jak po UFC 181 mówiłem Wam, że chcę walczyć z Anthonym Pettisem? A Wy mówiliście: ‘Jaki masz plan na Anthony’ego Pettisa?’ Mówiłem Wam, iść do przodu, spychać go, obalać. Rafael dos Anjos zawalczył moim planem z Anthony Pettisem i myślę, że wiele osób rozumie teraz, że nie gadałem głupot. Mówiłem prawdę.
W wypowiedzi Rosjanina nie brakło bezpośrednich uszczypliwości w stronę byłego mistrza.
Myślę, że nie jest złym zawodnikiem ale jego parter, grappling i zapasy są zerowe. To jest moje odczucie. Myślę, że może jest on w top10. Może, może. Myślę, że wiele osób z kategorii lekkiej może go pokonać.
Pamiętacie, mówiłem Wam, że on nie jest prawdziwym mistrzem. Mówiłem Wam wcześniej, Rafael dos Anjos może go pokonać, ja mogę go pokonać i wielu innych zawodników może go pokonać. Ale cały czas Dana White mówił, że to król p4p, że jest jednym z najlepszych. Jego trenerzy mówili, że jest Mayweatherem MMA. Myślę, że to żart, rozumiecie? Teraz wszyscy rozumieją kto jest kto. Rafael dos Anjos, ja i Kowboj i Michael Johnson – Ci goście to top4 dywizji lekkiej. Teraz Anthony Pettis może iść do preliminsów.
Przegrał okey… Ale bez przesady takie głupoty pisac…
Szkoda mi Pettisa nie ale zamierzam go bronić . Nurma ma prawo go szmacic teraz.
Mcgregor mnie irytuje, ale Kabib ma smieszny trash talk.
Ja mysle, ze Pettis popracuje teraz nad zapasami i wroci jeszcze silniejszy.
Pettis po prostu wrocil po kontuzji dlatego mial tak slaba obrone przed obaleniami.
Do Khabiba mam neutralne podejscie, ale jak tak dalej bedzie glupio gadal to pewnie nie bede mu dobrze zyczyl ;>
Kto by słuchał ciapatego bolszewika który stójkę ma udawaną a tylko bardzo dobre zapasy nudny zawodnik
wg mnie pettis olał sprawe, nie przygotował się odpowiednio. Nie docenił przeciwnika.
Wierze, że po porażce wróci silniejszy 😉
Ciekawe co ruski powie jak go Dos Anjos ugasi . Pettis po kontuzji i byc moze nie robil wiekszych postepow ze wzgledu na swoja zajebistosc nie rozwinal sie ,bo myslal ,ze juz na wszystkich wystarczy to co ma. Lekka jest specyficzna ,bo czesto sie pas zmienia i obsada jest bardzo mocna. Jestem natomiast przekonany ,ze Pettis jest czolowym graczem tej wagi i o pas jeszcze na bank zawalczy jesli teraz dadza ruskiemu brazylijczyjka. Najpierw niech pokaze forme z Cerrone. Faworytem jest ale Donald dobrze czaruje z dolu i ma przewage w uderzeniach. Nie spodziewam sie spacerku ze strony Nurmy. Antkowi ta walka wyjdzie tylko na dobre , przylozy sie i dalej bedzie szalal w octagonie. Nie wierze ,ze go tak Dos Anjos przescignal nagle skillem
Odnioslem wrazenie ze Showtime przecenil swoje mozliwosci i zbyt mocno uwierzyl w ta swoja zajebistosc;) czolowym graczem jest to fakt i pewnie jeszcze zdobedzie pas. po tej walce zapewne dotarlo do niego ze nie nalezy lekcewazyc przeciwnika. Bo w sumie dos Anjos to wydawal sie taki solidny zawodnik ale nie na miare mistrza. byl mega underdogiem, malo kto mu zaufal i postawil na niego pieniadze. Pettis takze nie byl pod wrazeniem brazylijczyka i tu prosze… dlatego nigdy nie mozna lekcewazyc przeciwnika. Mozna bylo dostrzec brak przygotowania Do walki z dos Anjosem. Olał temat i teraz pewnie wezmie sie za siebie 🙂
Ja uważam ze Antek po kontuzji nie trenował na maxa to raz… Już z El Nino jaki taki dziwny byl i cisnął go Melendez też… Dwa to jak mowicie tez uwierzyl w swoja zajebistosc hahaha…. 3 ale to moje tylko zdanie RDA byl naszprycowany czyms… I macie tez racje Antekowi to da do myslenia !!!! I wroci jeszcze lepszy wierze w niego… A jak 5 rund na mega petardzie RDA nie zdolal go ani poddac ani znokautowac to inni raczej tez na to nie maja szans 🙂