Khabib Nurmagomedov jest chętny na rewanż z Conorem McGregorem, ale Irlandczyk musi spełnić jeden warunek

sport.news.am

Mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov wydaje się być otwarty na pomysł rewanżu z Conorem McGregorem, ale stawia jeden warunek, który musi spełnić Irlandczyk.

W październiku 2018 roku, w głównym pojedynku wieczoru gali UFC 229, Khabib Nurmagomedov stanął do swojej pierwszej obrony tytułu  w starciu z Conorem McGregorem. Przez wrogie relacje między zawodnikami było bardzo dużo trash talk’u który płynął głównie ze strony Irlandczyka. Ostatecznie to Nurmagomedov śmiał się jako ostatni, kiedy poddał McGregora w czwartej rundzie.

Po zwycięstwie, Nurmagomedov chcąc pomścić wszelkie obelgi, wyskoczył z Oktagonu i zaatakował narożnik McGregora doprowadzając do bójki między zespołami zawodników. Skutkiem tego było zawieszenie Dagestańczyka i Irlandczyka oraz odebranie im części wypłaty na czym bardziej ucierpiał mistrz, któremu odebrano znacznie więcej pieniędzy. Po tym wszystkim, drużyna Nurmagomedova dała do zrozumienia, że McGregor nie zasługuje na rewanż.

Teraz jednak wygląda na to, że Khabib Nurmagomedov bardziej skłania się ku pomysłowi rewanżu, o ile McGregor zrobi jedną rzecz.

„Najpierw on (McGregor) musi wrócić, pokonać Dustina Poiriera i dopiero wtedy będziemy mieli walkę, nie ma problemu”

– powiedział Nurmagomedov na rosyjskiej konferencji prasowej w piątek.

Conor McGregor powrócił do Oktagonu w styczniu na gali UFC 246 na której pokonał przez TKO w pierwszej rundzie Donalda Cerrone. Od tego czasu po raz kolejny przeszedł na emeryturę w MMA i Dana White mówi, że prawdopodobnie nie zobaczymy walki Irlandczyka w tym roku.

Tymczasem Dustin Poirier wrócił do akcji w czerwcu odnosząc zwycięstwo przez jednogłośną decyzję po bardzo zaciętej walce z Danem Hookerem. To była jego pierwsza walka od czasu przegranej z Nurmagomedovem. Po zwycięstwie, „The Diamond” wymienił McGregora lub Tony’ego Fergusona jako kolejnych przeciwników, ale wygląda na to, że mistrz chce, żeby walczył z McGregorem.

McGregor i Poirier walczyli ze sobą w 2014 roku w wadze piórkowej i wówczas Irlandczyk wygrał w pierwszej rundzie przez TKO, jednak teraz Poirier jest o wiele lepszym zawodnikiem.

Nie wiadomo, czy Conor McGregor zechce ponownie walczyć z Dustinem Poirierem, ale ta walka miałaby sens. Zwycięzca walczyłby wtedy ze zwycięzcą pojedynku unifikacyjnego o tytuł wagi lekkiej między mistrzem Khabibem Nurmagomedovem a tymczasowym mistrzem Justinem Gaethje. Do walki ma dojść 24 października na gali UFC 254.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *