Kevin Lee przezwyciężył kontuzję nogi i pokonał Diego Sancheza na gali Eagle FC 46

Ryan Loco, Eagle FC

Nie było łatwo, ale Kevin Lee ostatecznie odniósł zwycięstwo w swoim debiucie w organizacji Eagle FC w wadze super lekkiej w pojedynku z Diego Sanchezem w walce wieczoru gali Eagle FC 46.

Na gali Eagle FC 46, Lee (19-7) w końcu dostał szansę walki w wadze 165 funtów. Naprzeciwko niego w FLXcast Arena stanął Diego Sanchez (30-14), weteran UFC, który również debiutował w organizacji Khabiba Nurmagomedova. Lee przezwyciężył kontuzję i zwyciężył przez jednogłośną decyzją sędziów.

Sanchez rozpoczął akcję od mocnego, perfekcyjnie wymierzonego kopnięcia na nogę wykroczną. Wkrótce potem zawodnicy wymienili się mocnymi ciosami. Lee odpowiedział swoim mocnym kopnięciem. Sanchez wcześnie zaczął zadawać mocne ciosy i wyprowadził kilka solidnych kopnięć na korpus.

W miarę upływu pierwszej rundy wydawało się, że pierwsze kopnięcie na nogę mogło ograniczyć ruchy Lee. Mimo to Lee znalazł okazję, by zrobić to, co potrafi najlepiej, czyli wykonać obalenie i sprowadzić walkę do parteru.

Sanchez zdołał wrócić do stójki po uniknięciu poddania, ale obydwaj weszli w klincz przy siatce. Lee wyprowadził mocną serię ciosów w ostatnich sekundach rundy.

Druga runda rozpoczęła się od kolejnego mocnego kopnięcia Sancheza na nogę Lee, po czym doszło do wymiany ciosów. Lee trafiał celnie, sprawiając wrażenie, że zranił Sancheza. Jednak po kolejnym kopnięciu na lewą nogę Lee upadł na chwilę na kolano, a Sanchez zaczął celować w lewą nogę, zmuszając Lee do zmiany pozycji.

Wiedząc, że jego ruchy są ograniczone, Lee szybko sprowadził walkę na matę, a następnie znalazł się na górze i wyprowadzał ciosy z góry do końca rundy.

W trzeciej rundzie Sanchez starał się uszkodzić nogę rywala, ale Lee był przygotowany i ładnie kontrował ciosami. Z nosa Sancheza zaczęła lecieć krew, ale ten kontynuował wyprowadzanie szybkich ciosów. Pomimo kontuzjowanej nogi, Lee był w stanie kontrolować obszar klatki przez większość rundy. Na nieco ponad minutę przed końcem, Lee trafił lewym prostym, który powalił Sancheza, po czym rzucił się do ataku, by zadać więcej ciosów, ale nie udało mu się zatrzymać walki przed końcem rundy.

Kevin Lee pokonał Diego Sancheza przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27)

Podczas wywiadu po walce, Lee powiedział, że wierzy, iż jego lewe kolano rzeczywiście zostało uszkodzone przez pierwsze kopnięcie Sancheza. Z Nurmagomedovem przyglądającym się walce, Lee przedstawił swoje argumenty na rzecz walki o tytuł w swojej następnej walce.

Dzięki wygranej, Lee powrócił na ścieżkę zwycięstw po porażkach z Danielem Rodriguezem i obecnym mistrzem wagi lekkiej Charlesem Oliveirą.

Z drugiej strony, weteran The Ultimate Fighter 1, Sanchez przegrał przez decyzję po raz drugi z rzędu. Ma nadzieję, że uda mu się stoczyć dwie ostatnie walki w kontrakcie z organizacją Eagle FC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *