Justin Gaethje gasi Conora McGregora: „Czy to nie ironia, że prosi na kolanach o walkę”

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Nowo koronowany tymczasowy mistrz wagi lekkiej UFC Justin Gaethje uważa za ironię losu, że były podwójny mistrz Conor McGregor domaga się walki właśnie teraz.

„The Highlight” zdobył w ubiegłą sobotę na gali UFC 249 tytuł tymczasowego mistrza wagi lekkiej, po zwycięstwie przez TKO w piątej rundzie nad Tonym Fergusonem.

Wkrótce po tym, co było prawdopodobnie najbardziej imponującym osiągnięciem w karierze Gaethje, Conor McGregor napisał na Twitterze kilka wpisów uderzających w czołowych zawodników dywizji lekkiej. Irlandczyk nie oszczędził również Gaethje zapowiadając, że zarżnie go jak rzeźnik za to, że w przeszłości Justin krytycznie odniósł się do jego ojcowskich umiejętności. McGregor powiedział też, że jeśli Gaethje chce prawdziwego wyzwania, to powinien zmierzyć się z nim a nie z mistrzem Khabibem Nurmagomedovem.

„Justin, nie ma nic niebezpiecznego w człowieku, który przytula się do nóg, wszyscy to wiemy. Spróbuj zatańczyć wokół tego, co jest prawdziwym zagrożeniem, wszystko czego chcesz.

Zamierzam cię, ku**a zarżnąć jak rzeźnik. Z twoich zębów zrobię sobie pieprzony naszyjnik. Mówisz o moich umiejętnościach jako ojca? Jesteś, ku**a, martwy.”

Dzisiaj, Justin Gaethje odpowiedział na ten komentarz Conora McGregora na Twitterze.

„Czy to nie ironia, że ten koleś klęka na kolanach. Uważaj Conorze McGregorze, tracisz siłę przebicia. Dustin Poirier siedzi tam gotowy do akcji jak ja przez ostatnie 3 lata. #gaethjevskhabib”

Jak zauważył Gaethje, przez wiele miesięcy wzywał McGregora do walki, zanim ostatecznie zaakceptował walkę o tymczasowy tytuł z Tonym Fergusonem. Wówczas Irlandczyk ignorował Gaethje i nie był zbyt chętny do walki z nim.

Teraz, po jego zdecydowanym zwycięstwie na UFC 249, Gaethje uważa, że to dość zabawne, że McGregor właśnie teraz domaga się walki z nim, zwłaszcza że zapracował na walkę z Khabibem Nurmagomedovem.

Conor McGregor powrócił w styczniu do Oktagonu po długiej przerwie mierząc się na gali UFC 246 z Donaldem Cerrone na którego potrzebował zaledwie 40 sekund, aby pokonać go przez TKO.

Jeśli chodzi o Justina Gaethje, „The Highlight” ma teraz cztery wygrane z rzędu z czego trzy z nich, to zwycięstwa przez nokauty w pierwszej rundzie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *