Jose Aldo: Potrzebuję tylko tygodnia treningów by pokonać Cejudo. Bardziej martwię się zbijaniem wagi niż walką z nim

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Były mistrz wagi piórkowej o swojej sytuacji podczas kwarantanny.

Koronawirus sprawił, że w wielu krajach świata ludzie muszą przebywać w izolacji – wytyczne te dotyczą oczywiście również zawodników, którzy w ten sposób zostają pozbawieni możliwości normalnego przygotowania się do walk. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku Jose Aldo (28-6, 10-5 w UFC, #6 w rankingu UFC), który zapowiada, że w razie potrzeby ma plan jak zorganizować przygotowania do zbliżającej się walki. Na UFC 250 Brazylijczyk ma zmierzyć się z Henrym Cejudo (15-2, 9-2 w UFC) w rywalizacji o pas wagi koguciej.

Wydzielę grupę zawodników, nie więcej niż pięciu, którzy również byli w kwarantannie i wiem, że tego nie mają tak, więc mogę z nimi trenować. Dowiodłem, że jestem zdrowy zostając na dwa tygodnie w domu. Jeśli oni również to możemy trenować i mieć kontakt. Będę trenował tylko z tą grupą.

Jesteśmy odizolowani, jesteśmy w kwarantannie tak, więc kiedy to się skończy podejmiemy wszelkie środki ostrożności i będziemy mogli trenować jiu-jitsu i sparować. Będziemy w stanie normalnie trenować. Klub jest zamknięty, ale otworzą go specjalnie dla nas i będziemy trenowali bez ryzyka zarażenia siebie lub innych.

Nawet w tych warunkach Brazylijczyk nie traci pewności siebie przed starciem o mistrzowski tytuł.

Potrzebuję tylko tygodnia treningów by pokonać Cejudo. Bardziej martwię się zbijaniem wagi niż walką z nim. Mogę nie być w treningu, na wakacjach, ale jeśli znajdę się z nim w oktagonie to pokonam go z zamkniętym okiem. Jak dla mnie tu nie chodzi o sparingi czy o to czy będę miał miesiąc lub tydzień na treningi, pokonam go nawet bez treningu. Jedynym problemem jest waga tak, więc dlatego odżywiam się dobrze.

Były mistrz wagi piórkowej waży obecnie, na sześć tygodni przed galą, około 155 funtów – to mniej niż w takim samym czasie przed debiutem w kategorii koguciej. Aldo dostał szansę walki o pas pomimo ostatniej porażki poniesionej w starciu z Marlonem Moraesem. Decyzja sędziów była kontrowersyjna i organizacja zdecydowała, że Jose będzie mógł rywalizować o mistrzowski tytuł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *