„Jones może brać kokainę, a Ashlee ma być zawieszona za diuretyki?”

Ostatnie kilka tygodni było ciężkie dla Ashlee Evans-Smith. W debiutanckiej walce dla UFC na gali UFC 181 została poddana przez Raquel Pennington, a nie długo potem test antydopingowy wykazał że zażywała diuretyki i może zostać zawieszona przez Komisję Sportową Stanu Nevada (NSAC).

Jej manager Mike McLeish powiedział, że Evans-Smith jest „zażenowana” oskarżeniem komisji, a on sam nie rozumie dlaczego ona ma odpowiadać dyscyplinarnie podczas gdy Jon Jones zażywa kokainę przed walką i nikt go za to nie karze.

„To nie jest środek dopingujący. Nie rozumiem, dlaczego mówi się o tym, że wykryto u Ashlee diuretyk, a z kolei Jon Jones zażywał kokainę i nic mu się nie stało. Kokaina jest ok, bo nie brał udziału w walce? Przecież był na obozie przygotowawczym.”

W organizmie Jonesa wykryto obecność metabolitów kokainy przed UFC 182, ale nie został pociągnięty do żadnej odpowiedzialności dyscyplinarnej, ponieważ nie brał wtedy udziału w walce, mimo że był w trakcie obozu przygotowawczego, bo walkę miał za miesiąc.

Evans-Smith ma spotkać się z komisją w poniedziałek (12.01.2015) i bronić się z wyniku swojego testu.

7 thoughts on “„Jones może brać kokainę, a Ashlee ma być zawieszona za diuretyki?”

  1. Jeśli JJ jest taki czysty jak niektóre osoby ze środowiska MMA mówią (Brian Stann), to wpadka z kokainą zapewne była tylko głupotą i pierwszy raz w życiu spróbował. Dziwie się że taka osoba musi iść na odwyk po pierwszym spróbowaniu, bo to wskazywało by że JJ jednak ma poważny problem z kokainą. Pewnie po każdej walce gdy zawodnik ma okres bez treningów wciągał kokę aż robił się biały. Później zaczynał to pewnie robić też w trakcie przygotowań do walk i dla tego tak bardzo potrzebuje odwyku. Każdy ma prawo popełnić w życiu błędy lub zrobić coś głupiego ale nikt od razu nie idzie na odwyk.

  2. Odwyk na bank jest pod publike , poza tym zaden odwyk nie pomoze kiedy chce sie cpac. Tak samo te gowna na rzucenie palenia to bubel . Najlepsza podwalina do zmiany jest powod i mocna motywacja wtedy obejdzie sie bez innych osob i chemikaliow . Znam dziadka , ktory palil jak opetany. Gosc uslyszal od lekarza ,ze jak bedzie palil to bardzo szybko pojdzie w trumne rzucil od razu mimo wczesniejszych nieudanych prob

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *