Joanna Jędrzejczyk uspokaja i zapowiada, że postara się zrobić wszystko co możliwe, aby zawalczyć z Michelle Waterson

Joanna Jędrzejczyk Instagram

Po doniesieniach dotyczących możliwego odwołania walki Joanny Jędrzejczyk z Michelle Waterson na gali UFC Fight Night 161 w Tampa na Florydzie, pojawiła iskra nadziei na to, że walka wieczoru odbędzie się zgodnie z planem.

Powodem możliwego odwołania walki miał być problem zrobienia wymaganego limitu wagi słomkowej przez byłą mistrzynię Joannę Jędrzejczyk. Według raportu Combate, Polka poinformowała o tym UFC.

Co gorsza, z raportu wynikało, że Michelle Waterson nie zechce walczyć z Jędrzejczyk w kategorii catchweight, ani z jakąkolwiek inną zawodniczką zestawioną w  zastępstwie. Oznaczałoby to całkowite odwołanie pojedynku.

Kiedy The Karate Hottie osobiście zabrała głos w tej sprawie stwierdziła, że podejście Jędrzejczyk jest nieprofesjonalne jak na kogoś, kto mieni się królową dywizji słomkowej. Amerykanka powiedziała, że byłaby skłonna zmierzyć się z Jędrzejczyk w kategorii catchweight.

Joanna Jędrzejczyk nie skomentowała sprawy poza umieszczeniem na Instagramie zdjęcia na którym widać, że jest grubiej ubrana, co ma jej ułatwić redukowanie wagi. Pod zdjęciem są dopisane tagi #staycalm #everythingisfine, które mają uspokoić fanów i zapewnić, że wszystko jest w porządku.

Co więcej, Ariel Helwani z ESPN dodał taki oto wpis na Twitterze:

„Powiedziano mi, że Joanna Jędrzejczyk miała dobry trening przed południemi nie chce, żeby walka została odwołana. Po tym, jak stało się jasne, że Team Waterson nie był zainteresowany walką w kategorii catchweight, JJ zdecydowała się zrobić wszystko – w granicach rozsądku – aby zrobić limit 116. Dzisiaj będzie obecna na otwartym treningu.”

Mimo pozytywnych wieści, wciąż pozostają pewne wątpliwości co do tego, czy Joannie Jędrzejczyk uda się zredukować wagę do wymaganego limitu do dnia ważenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *