„Holly Holm może ponownie zaszokować świat pokonując Amandę Nunes” – trener Mike Winkeljohn uważa, że jego podopieczna odzyska tytuł mistrzyni

Brandon Magnus/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Holly Holm już raz zaszokowała świat MMA detronizując wieloletnią mistrzynię dywizji koguciej UFC Rondę Rousey i jej trener Mike Winkeljohn uważa, że może jego podopieczna może znowu to zrobić w walce z Amandą Nunes na UFC 239.

W 2015 roku, podczas gali UFC 193, Holly Holm pokonała Rondę Rousey, która była niepokonana przez wiele lat. Jednak Córka Kaznodziei zrobiła to, czego nikt się nie spodziewał, ponieważ znokautowała Rowdy i odebrała jej tytuł. Holm była wówczas sporym underdogim i podobnie jest przy okazji zbliżającej się gali UFC 239.

Teraz różnica w jej pozycji underdoga w kursach bukmacherów nie jest tak duża jak wtedy. Według jej trenera Mike’a Winkeljohna, są pewni, że dzięki umiejętnościom Holm będzie w stanie ponownie zaszokować świat.

„Holly już raz zaszokowała świat i wiemy, że może znów to zrobić. Amanda jest jednak bardzo dominująca i eksplozywna, a ludzie lubią to oglądać. Ona również lubi wchodzić w wymiany i to jest to, co ludzie chcą zobaczyć”.

Nawet jeśli Winkeljohn jest pewien, że Bruce Buffer powie na koniec walki „And Ne”, to wie, że 37-latka nie może wdać się w bójkę, tak jak Cris Cyborg na UFC 232. Winkeljohn uważa, że właśnie w taki sposób Holm może przegrać tę walkę. Jeśli jednak walka potoczy się jakkolwiek inaczej i pójdzie w którykolwiek inny kierunek, wierzą, że będą mieli przewagę nad Nunes.

„Obydwie są wszechstronne i wiemy, że posiadamy ścieżki do zwycięstw, które działają na naszą korzyść. Ale wiemy, że nie możemy walczyć tak jak Cyborg. Nie ma ku temu powodu, ponieważ w każdym innym aspekcie jesteśmy od niej lepsi. Wiemy, że możemy pokonać Amandę w każdej innej sytuacji, ale można przekroczyć granicę po której walka zamienia się w bójkę. To jak rzucenie monetą”.

Początkowo Holly Holm miała walczyć z Aspen Ladd, ale została wyciągnięta z tej walki na rzecz pojedynku o pas z mistrzynią Amandą Nunes na UFC 239. Mike Winkeljohn cieszy się, że tak się stało. Mówi, że jego uczennica jest teraz bardziej zmotywowana, ponieważ jej celem zawsze było odzyskanie tego pasa i obydwoje wierzą, że uda się to osiągnąć na UFC 239.

„Cieszę się, że walczy o tytuł i nie ma innej walki, którą wolałaby mieć zamiast tej. Ona chce odzyskać ten pas i wierzy, że go odzyska. Jest zmotywowana i zrobi to w sobotę”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *