GSP chce Nicka Diaza

(mmamania.com)

Zwycięzca walki wieczoru UFC 137 Nick Diaz, jeszcze w octagonie wyzwał do walki obecnego króla wagi półśredniej UFC, Georgesa St. Pierre. Mistrz poczuł się na tyle dotknięty, że oświadczył Danie White, że Condit może chwilowo poczekać, a GSP chce Diaza, jak najszybciej.

A tak opisał to Dana White na konferencji po walce:

„Znam Georgesa St. Pierre od 2004 roku. Jest najmilszym gościem, jakiego znam i taki jest zawsze, niezależnie od sytuacji i niezależnie od przeciwnika. Znam go od 2004 i jeszcze nigdy nie widziałem go w takim stanie, jak dziś. GSP powiedział do mnie, cytuję – nie zmyślam – cytuję: jest najbardziej aroganckim i pozbawionym szacunku do kogokolwiek człowiekiem na świecie. Spuszcze mu takie lanie, jakiego jeszcze UFC nie widziało.”

Po wygranej z B.J. Pennem, Diaz powiedział Joe Roganowi: „Myślę, że GSP nie jest kontuzjowany, on się po prostu boi!”

GSP chce dowieść, że się nie boi i jest gotów walczyć z Diazem w pierwszej kolejności. Zatem wygląda na to, że karuzela, na którą wsiadł Carlos Condit nadal się kręci. Najpierw Condit miał walczyć z B.J. Pennem, ale sytuacja potoczyła sie tak, że dostał title shota. Potem okazało sie, że GSP doznał kontuzji i trzeba przełożyć tą walkę. A teraz wychodzi, że będzie musiał poczekać jeszcze dłużej, bo GSP chce Diaza, Diaz chce GSP, a White chce, żeby doszło do walki GSP vs. Diaz. W tym wszystkim zapomniano chyba o biednym Condicie 😉 Ale cóż, nie często można zobaczyć GSP okazującego emocje inne niż radość i zadowolenie.

13 thoughts on “GSP chce Nicka Diaza

  1. Oglądam walki MMA już od dłuższej chwili i mogę powiedzieć że BJ Pen ,to jeden z moich ulubionych zawodników .Diaz nie był taki dobry tylko BJ tak słaby zwłaszcza kondycja . Sił mu starczyło na rundę i to jest jego problem .

  2. Tofik ma racje ten kto sledzi od dawna UFC wie ze BJP nie byl soba on nawet nie staral sie robic unikow a te ciosy Diaza nie byly jakies szybkie po prostu BJP byl bez formy. Jezeli ktos sadzi ze GSP wygral z BJP dzieki wazelinie to niech sobie zobaczy cala walke ja ja ogladalem i moim zdaniem GSP byl lepszy z calym szacunkiem dla BJP

  3. BJP nie byl soba? I kondycja oczywiscie na runde? Takie bzdury gadacie ze was sluchac nie idzie. Gdy przeciwnik jest slabszy i da sie go okladac to w takiej sytuacji kazdy jest soba, ale kiedy przeciwnik jest mocniejszy i to on Cie leje to po paru bombach nikt juz nie jest soba. Jak Nick sie troche ogarnol i zaczol wciagac BJP w swoja gre, to odrazu zaczol uzyskiwac przewage.
    Nick byl poprostu lepszy i tyle.

  4. Najpierw Diaz unika konferencji prasowych przez co Danuta odbiera mu walkę z Gsp a potem po walce z Pennem gada że Gsp się boi. Co za imbecyl i prostak z tego gościa to koła siadają. Koleś zachowuje się dokładnie jak pewien pan prezes…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *