Gleison Tibau o braniu EPO: Nie wiedziałem, że robię coś złego

mmafighting.com
mmafighting.com

Brazylijczyk o zawieszeniu za stosowanie środków dopingujących.

Gleison Tibau (34-11, 17-9 w UFC) ostatni raz walczył 7 listopada, podczas gali UFC Fight Night 77 poddał Abela Trujillo (13-7 1 NC, 4-3 1 NC w UFC) jednak stało się to w wyniku olbrzymiego błędu sędziego. Kilka tygodni po gali okazało się, że Tibau oblał 2 antydopingowe testy – poza startami oraz tuż po ostatnim stoczonym pojedynku. W jego organizmie wykryto EPO.

Początkowo Brazylijczyk miał zamiar odwoływać się od kary jaką miała zarządzić Komisja Sportowa jednak teraz Gleison otwarcie przyznał się do stosowania dopingu zasłaniając się nieświadomością robienia czegoś zakazanego. Brazylijczyk zapewnił, że podda się karze.

Muszę przeprosić moich fanów, ponieważ to był medyczny błąd. Używaliśmy substancji co do której byliśmy przekonani, używaliśmy jej poza walkami. Wziąłem ją nie wyobrażając sobie, że robię coś złego. To będzie dla mnie trudne, ale zapłacę cenę mojej pomyłki.

Nie mówię tu o sobie, ale o innych, dwa lub czery lata to zbyt długie zawieszenie. Myślę, że jeden rok jest wystarczający dla sportowca aby uznał swój błąd, odkupił swoje winy i więcej nie popełniał błędów. Ale dwa do czterech lat… Sportowiec ma rodzinę i życie, potrzebuje pieniędzy. Jeśli nie może walczyć w tym czasie, co ma robić? Myślę, że to zbyt dużo.

Tibau jest jednym z najdłużej związanych z UFC zawodników, Brazylijczyk walczy pod szyldem największej organizacji MMA na świecie z małą przerwą od 2006r. W tym czasie stoczył 26 walk, z których 17 wygrał.

2 thoughts on “Gleison Tibau o braniu EPO: Nie wiedziałem, że robię coś złego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *