Fatalna kontuzja zawodnika na gali XFN po slamie w wykonaniu byłego zawodnika UFC

Fot. XFN

W miniony weekend w mieście Tulsa w Oklahomie odbyła się gala XFN 344 na której w walce o pas wagi półśredniej zmierzyli się Gerald Harris i Matt McKeon.

Matt McKeon (4-4-0) nie będzie najmilej wspominał tej walki, ponieważ w starciu z byłym zawodnikiem UFC Geraldem Harrisem (24-5-0) dla którego miała to być ostatnia walka w karierze, doznał bardzo poważnej kontuzji złamania ramienia w łokciu. Do przykrej kontuzji doszło po tym jak Harris zrobił to, co robi najlepiej, wykonując slam ciskając McKeona o matę. Zawodnik upadł jednak tak niefortunnie, że doszło do złamania. Co ciekawe McKeon miał sprowokować Harrisa do tego slamu na początku trzeciej rundy.

„Nie było to zbyt ładne, ale wykonałem robotę! Powiedział do mnie, „gdzie jest ten cały „Slam King” sku****nu? Zrób na mnie slam.” Zrobiłem to.”

To oczywiście nie jest pierwsze zwycięstwo Harrisa zakończone slamem. Walcząc w UFC mając tam rekord 4-2 pokonał slamem Dave’a Brancha na gali UFC 116: Lesnar vs Carwin. W ubiegłym roku Hurricane również popisał się efektownym slamem pokonując Aarona Cobba w zaledwie 43 sekundy pierwszej rundy.

Gerald Harris, trafnie nazwany „King of the Slam” kończy swoją zawodową karierę z bardzo dobrym rekordem 24 zwycięstw 5 porażek. W trakcie swojej kariery rywalizował w takich organizacjach jak UFC, World Series of Fighting, Legacy Fighting Championships, Tachi Palace Fights i Xtreme Fight Night.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *