Fabricio Werdum chce porozmawiać z Dana Whitem na temat powrotu na stanowisko analityka programów UFC

foxsports.com

Fabricio Werdum lubi sobie czasami pożartować, ale jak zdążyliśmy zauważyć, na jednym żarcie były mistrz wagi ciężkiej UFC nie wyszedł najlepiej.

Fabricio Werdum przez pewien czas oprócz występowania w Oktagonie w roli zawodnika był także analitykiem i komentatorem UFC w studiu telewizyjnym. Werdum był ambasadorem UFC dla publiczności z Ameryki Łacińskiej, ale właśnie przez swój żart stracił tę posadę. „Vai Cavalo” w ubiegłym roku wstawił na swoim Instagramie zdjęcie na którym jest ubrany w strój Reeboka, ale zamiast logo tej marki umieścił na nim logo marki Nike.

Ten żart bardzo nie spodobał się włodarzom UFC ze względu na to, że organizacja ma umowę sponsorską z marką Reebok, która ubiera zawodników i ich teamy. W ostatnim programie „The MMA Hour” Werdum powiedział, że ma nadzieję na rozmowę z Daną Whitem na temat przywrócenia go na stanowisku prowadzącego programy UFC.

— Będę chciał polecieć być może w przyszłym tygodniu do Las Vegas, aby porozmawiać o wszystkim z Daną Whitem. Robiłem wiele żartów na moim Instagramie i innych mediach społecznościowych, dużo żartuję i Dana mnie nie rozumie, a może żarty w Ameryce są inaczej traktowane niż w Brazylii. Chcę więc tam polecieć i porozmawiać z nim i być może też pożartować z nim i wstawić z tego wpis. Pracowałem dla UFC długi czas i byłem ambasadorem dla Ameryki Łacińskiej, zrobiłem wiele dobrej roboty w Meksyku i dla fanów z Ameryki Południowej. Dlatego chciałbym tam polecieć, usiąść przy kawie i powiedzieć, „hej Dana, jestem na sto procent z UFC, wiesz to”. Tak, rozmowa jest bardzo ważna.

4 thoughts on “Fabricio Werdum chce porozmawiać z Dana Whitem na temat powrotu na stanowisko analityka programów UFC

  1. Kasa sie ukrocila i zrozumial, ze ma tylko miejsce w szeregu. Nie jest na tyle medialny, zeby kosic kokosy za walki, a po zartach fucha odeszla. Nie moze sie przeniesc, bo kontrakt wylacznosciowy i zaczynaja sie podchody do ssania fiuta. Oby sie ufc nie zgodzilo.

  2. Było widać po walce z Travisem. Ale honor, szacunek do siebie też trzeba mieć… płakać o pracę i to jeszcze przy takich zarobkach. Do czego byłby zdolny gdyby był zwykłym pracownikiem. Kiedyś miałem inny do niego stosunek dlatego pewnie że nie miałem tylu informacji co dzisiaj, bardziej znałem zawodników raczej z ich walk.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *