Dustin Poirier uważa siebie i Conora McGregora za trudnych rywali dla Michaela Chandlera

Diament w słownej potyczce z byłym mistrzem Bellatora.

Po efektownym nokaucie Michaela Chandlera na Tonym Fergusonie, Iron otrzymał słowa uznania od wielu zawodników, ale nigdy nie otrzymał ich ze strony Dustina Poiriera. Były mistrz Bellatora, będąc niedawno gościem programu The MMA Hour, zaznaczył że nie jest zainteresowany walką z reprezentantem American Top Team.

Poirier odpowiedział nakreślając co jego zdaniem może kierować Chandlerem.

Jestem dla niego niebezpieczną walką, jestem dobrze trafiającym uderzaczem. On wyzwał Conora, Conor to także niebezpieczna walka dla niego. Nie mówię, że Chandler ma słabą szczękę, ale wiele razy miał kłopoty podczas swoich walk a goście tacy jak Conor potrafią uderzyć. Jeśli jesteś naruszany przez Tony’ego Fergusona i nokautowany przez Charlesa Oliveirę to będzie źle jeśli goście tacy jak ja czy Conor trafią Twoją szczękę.

Na słowa Dustina Michael odpowiedział za pośrednictwem social media.

Słyszałem co powiedziałeś. Słuchaj, nikt nie dba o to kim Yy chciałbyś być. Straciłeś swoj blask, więc nie próbuj ukraść go komuś innemu. Matematyka MMA tylnymi drzwiami. Zamknij się.

Poirier zabiegał o walkę na UFC 277 jednak prawdopodobnie jego występ nie będzie częścią gali w Dallas, ponieważ informacje o najważniejszych starciach zaplanowanych na tę galę zostały już opublikowane. Chandler zapowiada, że mógłby zawalczyć w późniejszych miesiącach roku tak, więc jest szansa na jego pojedynek z Poirierem jeszcze w tym roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *