Dana White nie wie, co zrobić z Hendo

(mmamania.com)

„On nie chce czekać, ale musi. Z kim niby ma walczyć? Nie wiem, co zrobić z Danem. Musi czekać albo na Jona Jonesa, albo na Andersona Silvę. Albo powalczyć z kimś innym.”

Prezes UFC Dana White ma nie lada orzech do zgryzienia. 24 sierpnia Dan Henderson skończy 42 lata i wciąż będzie czekać na pierwszą walkę w octagonie w tym roku. A zegar biologiczny nieubłaganie tyka. Joe Silva też nie ma łatwego zadania wyszukując mu przeciwników. Rashad Evans i Chael Sonnen zajmują mistrzów odpowiednio wagi półciężkiej i średniej. Hendo odrzucił propozycję walki z Alexandrem Gustafssonem, ale jeśli nie będzie chciał walczyć z zawodnikami nieco niższej rangi, przyjdzie mu czekać na walkę do wczesnej jesieni.

44 thoughts on “Dana White nie wie, co zrobić z Hendo

  1. no jo,mogliby go zrobić ale Fedor obecnie walczy w turnieju sambo bojowego.A walczyć ma w lipcu,a White nie puściłby Hendo na 1 walkę do M1 Global.Albo niech Fedor idzie do UFC,dość zmasakrował Monsona,to chyba mu wystarczy,np.Monson spuścił lanie Nelsonowi.Albo Nelsona niech mu dadzą!dobry wybór…Rothwella ani Schauba nie mogą,bo oni mają zakontraktowaną walkę na maj albo kwiecień.Oczywiście ze sobą.Nelson pasuje.

  2. hmm,na zdj coś chudo wygląda,jakby na kateg.ww czy mw.Ale rewanż ze Spiderem by się przydał,prawie go Hendo znokautował,a Spider odmawiał rewanżu,ale on ma tera rewanż z Sonnenem który prawie wypunktował,Hendo niech walczy z Nelsonem,tylko niech on się wykuruje.

  3. Jak trzyma w miarę niską wagę, to mógłby walczyć z Belfortem, ale jeszcze chwila i Wand już całkiem się rozsypie nie doczekując tej walki. Zresztą tą walkę z Belfortem to nawet ciężko rewanżem nazwać w tym wieku, mogliby sobie podarować, każdy musi w końcu odejść, po co Wandowi psuć legendę i robić taką brutalną odprawę na emeryturę… Pokazał, że się nie boi- zmanipulowany, bo to pewnie Sonnen go zdeterminował tym naśmiewaniem się, jak Joker %->
    Co za problem dobrać mu przeciwnika, niech walczy z Werdumem, Bispingiem, Machidą, Shogunem albo kimkolwiek innym, co to jest, że na dzień dobry walczy się o tytuł, czegoś takiego to nawet w filmach karate nie ma…

  4. Zresztą nie zauważacie, że przez taką politykę jest mała rotacja zawodników i ciężko jest się wybić? Może oprócz mistrzów, to wcale nie jest tak, że ci wyżsi rangą są aż tak nieporównywalnie lepsi od tych niższych rangą. Widzieliście Bispinga, wziął walkę na 10 dni przed datą i nawet spoko mu to wyszło, a inaczej to ciężko by mu się było czegoś takiego doczekać…

  5. @Turbonitro, Hendo jest bylym mistrzem Pride w polciezkiej i sredniej, jest bylym mistzem Strikeforce w polciezkiej, pokazal ze umiejetnosci ma o klase wyzsze od Shoguna, jemu walka o tytul nalezy sie jak nikomu innemu. Po co ma walczyc z przecietnym Gustaffsonem?? on ma 41 lat i takich ogorkow obijal juz wielu, jemu potrzebne sa walki o najwyzsza stawke, przez wiek i glownie przez to jakim jest kozakiem w ringu. Znokautowal legendarnego Fedora w pierwszej rundzie i gdyby nie sedzia to Fedora wywiezli by w czarnym worku. Po za tym jestes bardzo tepy

  6. pierdolnał go w tyl glowy,pisało to na sporty walki.org,ale sędzia tego nie zauważyl i uznal ze hendo zrobil to niechcąco,a Fedor prawie go znokautował!nie zauważyłeś tego miał go z góry!!!ale FEdor przegral z sędzią nie z hendo.Fedor w 2 albo 3 rundzie wykończyłby go przez poddanie.

  7. co pieprzysz,że on go zabił!Walka była wyrównana,a gdyby nie szybka reakcja sedzi 1 runda byłaby dla Fedora.W rewanżu mógłby z nim wygrac choćby przez decyzję,ale Hendo ma słabsze cardio niż Fedor,więc myślę że Fedor by go poddal.

  8. Sam jesteś najwyraźniej trolu tępy i widzisz tylko to, co wolisz widzieć. Taki był świetny, że go Danuta wywalił z UFC (poszło o widowiskowość i pieniądze), a teraz wraca, bo starzejącego się już Fedora pokonał i to z pomocą sędziego, bo jakiejś miażdżącej przewagi tam widać nie było i nie wiadomo co by było dalej.
    Ilu zawodników potrafisz wymienić, którzy po transferze do UFC od razu walczyliby o pas? Jakoś Werdum walczył teraz z Nelsonem, Belfort walczył z Franklinem a Overeem walczył z Lesnarem. No a taki Hendo ma na dzień dobry iść po tytuł, nie tylko on się starzeje, ale jedna walka w tą czy tamtą nie czyni takiej dramatycznej różnicy, tym bardziej, że jak rzeczywiście jest taki dobry, to sobie poradzi. Jest ryzyko kontuzji, ale to ryzyko dotyczy wszystkich. Shogun Machida, Werdum, Bisping, proszę bardzo, można wybierać, jaki masz lepszy pomysł? Cofać walki Sonnena czy Rashada?

  9. a co miał dać się okładać?!musiał robić unik.ja sie nim niepodniecam,ale sam BigNog który 2 razy walczył z Hendo i 3 razy z Fedorem,uznał że Fedor bd zwycięzcą.Po prostu Fedor przegrał z sędzią dobrze podpłaconym,pewnie przez samego Dane.A Fedor pokonałby kogos takiego jak Belfort,GSP,Shogun,Machida,Spider pewnie też,Evans,Davis,Schaub,Rothwell,Barry,Kongo,Struve,Nelson,Werdum.

  10. Turbonitro kretynie, napisales takie bzdury, ze nie wiem czy mam Ci pojechac czy wytlumaczyc wszystko. Hendo nie dostal walki o pas od razu, tylko pokonal Shoguna, Reem walke o pas dostal od razu, ale nie chcial czekac dlatego wzial dobrowolnie walke z Lesnarem. Dana White nie wywalil Hendo, tylko odszedl on sam, gdyz uwazal, ze naleza mu sie lepsze pieniadze, ktorych White nie chcial mu dac. Po kolei, po co ma walczyc z Shogunem, ktorego dopiero co pokonal? Walka z Machida nie ma sensu bo ten jest swiezo po porazce i nie zasluguje na titleshota, Werduma taka walka nie interesuje, bo wygrana nic mu nie da a przegrana bardzo oslabi jego pozycje. Walka z Bispingiem takze nie ma sensu bo w ich poprzedniej walce Hendo doslownie go zniszyl za co dostal KO roku. To wlasnie po tej walce odszedl, gdyz chcial walczyc o tytul, wiec nie pierdol ze go wyrzucil przez brak widowiskowosci po takim nokaucie. Nadal chcesz dyskutowac??

  11. Dana nie chciał zapłacić Hendo takiej kwoty jakiej ten chciał, chyba nie był aż tak widowiskowy, bo jakbyś nie wiedział, to właśnie Dana tak to podsumował, że nie przyciąga tłumów. Nie dogadali się i Hendo znalazł się w innej organizacji = nie podoba się, to do widzenia.
    Zwycięzca walki Lesnar – Overeem miał się właśnie zmierzyć z JDS i jakoś Overeem nie widział w tym problemu.
    Z Shogunem wygrał przez decyzję: 48-47, 48-47, 48-47, był lepszy aż o 2,084%, niesamowita przewaga…
    Machida przegrał z Jonsem, no to nie jest to jakaś wielka skaza na życiorysie, zresztą walka z Hendo nie byłaby titleshotem, tylko prędzej Hendo udowodniłby że na titleshota zasługuje.
    Przed chwilą określiłeś walkę Machidy z Hendo jako droga po titleshot, potem wypisujesz, że Werdumowi wygrana z Hendo nic by nie dała… Przegrana bardzo osłabi jego pozycję- jak to przegrana.
    Walka z Bispingiem była w lipcu 2009 roku.
    No nadal chcę dyskutować, bo beczysz, a nie odpowiedziałeś na podstawowe pytanie: to co właściwie trzeba zrobić? Odwołać walkę Sonnena albo Rashada, bo Hendo wrócił? Dlatego, że Hendo pokonał Fedora, co było jego trzecią z kolei porażką. Wiek się za bardzo nie przelicza, tylko jednemu wiek służy, a innemu już nie, [rzykład pierwszy z brzegu: Randy Couture a Chuck Lidell czy Belfort a Wand.

  12. Turbonitro nie bede z Toba dyskutowal bo to co piszesz to jakies bzdury wyssane z palca. Wypsiuj takie farmazony na mmarocks to zobaaczysz jak Cie pojada glabie, bo ja nie mam sily na dyskusje z dziecmi, ktore nie maja o niczym pojecia.

  13. Tak, Hendo wygrał z Shogunem przytłaczającą przewagą, a Werdumowi wygrana z Hendo nic nie da… No i oczywiście unikasz odpowiedzi na dwukrotnie zadane już pytanie: to co właściwie należałoby zrobić? Wysłać Hendo na długie wakacje i niech zacznie trenować dopiero na jesień? No bo narzekać i kręci na wszystko nosem to jest bardzo łatwo. Nie odpowiesz, bo sam nie wiesz i żadnej propozycji nie przedstawiasz, umiesz tylko wyzywać innych.

  14. Jesli Werdum wygralby z Hendo, to nie byloby zaskoczenia, jesli by przegral to bylby skonczony, bo Hendo jest po prostu „maly” nie zbija nawet do polciezkiej. Werduma interesuje tytul UFC w ciezkiej wiec po co mu walka z Hendo? Co da mu wygrana z zawodnikem wagi sredniej/polciezkiej??? Shogun na rewanz musi zasluzyc, bo jak narazie to ze zmiennym szczesciem wypada. A po za tym, Ty na miejscu Hendo wzialbys jeszcze jedna walke z Shogunem o nic? Przeciez dopiero go pokonal, w takim razie po Twojemu rewanz z Fedorem takze powinien od razu wziac, z Babalu tak samo tak??? Czy wolalbys pokonac kogos ciezkiego np. Schauba? Na walke z Hendo nikt z LHW w tej chwili nie zasluguje, proste, ze taki Gustaffson chce z nim walczyc, bo moze sie na nim wybic, z reszta pewnie wszyscy z LHW chcieli by z nim walczyc, bo jest pierwszym pretendentem do pasa po walce Evans vs Jones. Hendo powinien zawalczyc z ciezkim, ale nie 120 kilowcem typu Carwin Mir, tylko powinien walczyc z kims z drugiej ligi, a nie pierwszej jak Werdum, choc Hendo na pewno by tego chcial, bo przegrywajac nic nie traci. Dana go nie wyrzucil!!!!!!! on sam odszedl, a White podal taki argument, ze nie przyciagal kibicow jak Liddell np. a chcial takie same pieniadze, co nie znaczy ze nie jest widowiskowy, sprawdz sobie w slowniku to slowo i wtedy sie wypowiadaj. Hendo nie jest widowiskowy? nokaut roku na Bispingu, walka roku z Shogunem, zawodnik 2007 roku, Mistrz Pride w dwóch kategoriach wagowych, mistrz Strikefoce, czlowieku Dan to legenda, a White o kazdym zawodniku ktory jest przeciw jemu tak mowi, Reem dopoki nie byl w UFC to nie byl nawet w pierwszej 10 HW na swiecie wg niego. Na co mam Ci jeszcze odpowiedziec, bo widze ze ciezko lapiesz??

  15. Hendo dopiero co walczył z Fedorem z którym nieco wcześniej walczył właśnie Werdum. To jak Werdum wygrałby z Hendo bez zaskoczenia, to w takim razie niekoniecznie ten Hendo jest aż taki dobry, żeby gardzić innymi walkami niż tylko o tytuł. No ale jak miałaby tutaj decydować potencjalnie wyższa waga Werduma, to może być walka z Shogunem, no bo co ma lepszego do roboty do jesieni? Jakoś Silva z Sonnenem ma walczyć, a przecież również dopiero co ze sobą walczyli.
    Może i to nie są dobre propozycje z punktu widzenia kariery Hendersona, ale trzeba sobie zadać pytanie czy w zestawieniach należy się bardziej kierować interesem kariery zawodników czy rozwojem sportu i ogólną uczciwością w podejściu do tematu, żeby te rankingi i tytuły rzeczywiście coś znaczyły? No jakoś Silva nie za bardzo się rwie do walki z Sonnenem ani nie rwał się też do walki z Belfortem, ale decydującym głosem nie był tutaj wcale interes Silva’y. No pytam po raz czwarty, to co proponujesz? Wakacje aż do przygotowań na jesień czekając w pogotowiu na czyjąś kontuzję czy odwołać ustalone już walki o tytuł, bo nagle Hendo udało się pokonać zachodzącą już gwiazdę Fedora?

  16. Dla mnie najlepszą propozycją byłoby anulowanie zupełnie niepotrzebnej walki (a raczej jakiegoś populistycznego freak-show) o totalnie przewidywalnym wyniku Belforta z Wandem i zestawienie ich obydwu. Kiedyś Hendo miał za złe, że walkę o tytuł przyznano Belfortowi, a nie jemu. Twierdził, że chyba zapomniano, że go pokonał (decyzja). Ta walka byłaby ciekawa i dużo by wyjaśniła kto tutaj ma większe prawo do walki o tytuł. No ale Wand- Belfort będzie pewnie dochodowa z marketingowego punktu widzenia, w końcu legendy, ale ktoś się tutaj ze swoją legendą pożegna. Walka z Machidą też byłaby ciekawa i kto wie czy Machida by nie wygrał.

  17. troll: @k Fedor pokonalby GSP ktory jest 3 kategorie nizej, wow! Werduma tez by pokonal? Chyba nie ogladales ich walki.
    nie dyskutuje z Toba bo jestes jeszcze glupszy od Turbonitro.

    tak idioto pokonałby.Wtedy miał okazje ale wlazł w dźwignie,a GSP to nie ta półka,niektóryz idioci tacy jak ty tak zazwyczaj piszą,że GSP by pokonał Fedora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *