Corey Hill o swoim powrocie

 

„Połowa mnie chce wrócić do klatki, ponieważ czuję, że będę wspaniałym zawodnikiem, zaś druga część myśli tylko o sprawach finansowych. Mieliśmy dwa samochody, a teraz tylko jeden. Mamy takie same problemy materialne jak inni, ale nie chce po prostu wrócić, stając znowu w klatce chcę być lepszym zawodnikiem”

– mówi Corey Hill, mierzący 193/4 centymetry zawodnik wagi lekkiej, który w swoim ostatnim pojedynku doznał poważnego urazu nogi kopiąc Dale’a Hartta. Zanim jednak do tego doszło Hill wziął udział w piątej edycji TUFa, pomimo tego, że przed rozpoczęciem show nie mógł pochwalić się zbyt wielkim doświadczeniem w MMA. Okres po kontuzji był bardzo ciężki do Hilla, musiał utrzymywać się z pensji swojej żony, która pracuje jako fryzjerka, a przez pierwsze cztery miesiące tylko leżał w łóżku z nogą złączoną metalowymi śrubami.

Pomimo tak poważnego urazu i nadal odczuwanego bolu w nodze, Corey powoli wraca do treningow, jednak na razie musi poprzedzac je 20-30 minutowym rozciaganiem.

4 thoughts on “Corey Hill o swoim powrocie

  1. dla mnie ten gosc to zdrowy nie jest 😛

    z ta noga to dostal za swoje 😛 widzieliscie jakie on ma cienkie te nogi?

    jak sie przy takim wzroscie zwala do wagi lekkiej (chyba do 70 kg) to nie ma sie co dziwic, ze konczy sie to odwapnieniem kosci 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *