Chris Weidman vs Anderson Silva 3? Całkiem prawdopodobne jeśli fani będą chcieli

superlutas.com.br

Zarówno Chris Weidman jak i Anderson Silva mają teraz inne wyzwania, ale nie jest wykluczone ich kolejne, trzecie już starcie.

„Jeśli to jest to, co ludzie chcą oglądać, niech tak się stanie”, powiedział Weidman podczas czwartkowej konferencji z fanami. Padło także pytanie, czy byłaby to łatwa wypłata na co Weidman odpowiedział: „Łatwa wypłata? Tak, bardzo prawdopodobne. Z całym szacunkiem.”

Poprzednie dwie walki nie zakończyły się najlepiej dla Andersona Silvy, który przez siedem lat był mistrzem w kategorii średniej. Kres jego panowania nadszedł w lipcu 2013 roku kiedy został znokautowany przez Weidmana. Pięć miesięcy później doszło do rewanżu, który zakończył się dla Brazylijczyka jeszcze tragiczniej ponieważ przy wyprowadzaniu lowkicka nieszczęśliwie złamał nogę.

Weidman wydaje się być chętny do stoczenia trzeciej walki z Silvą jeśli on i fani będą tego chcieli. Oczywiście ta walka o ile będzie na nią zgoda, nie nastąpi zbyt szybko. Chris Weidman (12-0 MMA, 8-0 UFC) zawalczy teraz z Vitorem Belfortem (24-10 MMA, 13-6 UFC) na gali UFC 184, która odbędzie się 28 lutego natomiast Anderson Silva (33-6 MMA, 16-2 UFC) wróci po wyleczeniu kontuzji i 31 stycznia zmierzy się z Nickiem Diazem (26-9 MMA, 7-6 UFC) na UFC 183.

Weidman dodał także, że jego myśli skierowane są na osobę Ronaldo „Jacare” Souzy oraz możliwym występie na turnieju Metamoris więc walkę z Silvą stawia na dalszym planie jako kwestię do rozważenia.

9 thoughts on “Chris Weidman vs Anderson Silva 3? Całkiem prawdopodobne jeśli fani będą chcieli

  1. mysle ze 3 walka jest mozliwa ale chyba Silva znowu by dostał to jest cos takiego jak Cain i Jds Cain znalazł na niego sposób i to samo jest w ich przypadku mysle ze na 10 pojedynkow 9 wygrał by Weidman 😀 z całym szacunkiem dla Andersona bardzo go lubie ale staram sie byc poprostu obiektywny

  2. Mnie się wydaje, że papierowym to jest numer 1 kontenderem ale Silva. Układ sił się pozmieniał a Silva dalej numer 1 w rankingu wagi średniej nie licząc mistrza oczywiśćie. Wątpie w to szczerze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *