Chris Weidman: „Chcę walczyć z rywalami, którzy są pewni swojego zwycięstwa”

Mistrz wagi średniej UFC, Chris Weidman (12-0) chce zdominować każdego przeciwnika, ale najbardziej lubi walczyć z pewnymi siebie rywalami.

Czy takim pewnym siebie oponentem będzie Vitor Belfort (24-10) z którym Weidman ma się zmierzyć 6 grudnia na UFC 181? Wrażenie bardzo pewnego siebie sprawia natomiast Ronaldo Souza (21-3, 1 NC), który stwierdził, że na pewno pokona Weidmana. W swojej ostatniej walce na UFC Fight Night 50, „Jacare” zdominował i wygrał walkę rewanżową z Gegardem Mousasi.

Chris Weidman był obecny na gali UFC Fight Night 50 i zapytany przez MMAjunkie.com odpowiedział, że woli przeciwników, którzy są pewni siebie.

„Chcę walczyć z ludźmi, którzy wierzą w to, że mogą mnie pokonać ponieważ to sprawia, że walka jest ostrzejsza i staje się większym wyzwaniem. Naprawdę uważam, że Lyoto Machida wierzył, że pokona mnie na UFC 175 i dlatego myślę, że to była ekscytująca walka. Przeciwnicy, którzy naprawdę wierzą w swoje zwycięstwo i nie poddali się psychicznie, to jest to, czego chcę. Nie chcę walczyć z rywalami, którzy nie wierzą w siebie.”

10 thoughts on “Chris Weidman: „Chcę walczyć z rywalami, którzy są pewni swojego zwycięstwa”

  1. Ja tam lubię roszady, nie lubie stagnacji. Niespodzianki są fajne, a jak mistrz jest godny to wróci i odbierze co jego jak to zrobił Cain. Marzy mi się, że albo Vitor ustrzeli Weidmana albo Suoza go podda 😀 Surprise 😛

  2. Dziwne ze od kad Weidman obioł tron w wadze sredniej to praktycznie kazdy chce by mu dokopano uwierzcie mi ze sie jescze zdziwicie ale weidman nie odda pasa tak łatwo a Belfort bedzie mial z nim nie lada problemy Weidman jest w sredniej tak kompletny jak Jons w połciezkiej bedzie mega ciezko go pokonac juz 2 brazol poległ

  3. Tylko mu się bateryjki szybko wyczerpują- jedna szarpanina i po powrocie do stójki to już nie ten sam zawodnik. Belfort twierdzi, że Weidman ma dużo luk i od dawna pod niego trenuje. Jedno jest dla mnie praktycznie pewne- ta walka 5 rund nie potrwa.

  4. VZS @
    Tak , abu a vitor to dwie rozne swiaty. Abu bije mocno ale Vitor ekstremalnie mocno, on urywa glowy i to zawodnikom swiatowego formatu. Podobny cios to moze miec Nelson do Hunta , z reszta takze podobnie twarde lby.
    Qrwa za porownania Jonesa do Weidmana powinien leciec ban ( pisze to choc nie cierpie jednego i drugiego to musze przyznac ,ze Jones jest wszechstronny , wiekszosc ma dobra a niektore rzeczy wybitne) Weidman to swietny zapasnik z w miare dobra stojka i niezlym parterem. Belfort urwie mu glowe albo Souza poskreca .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *