Chris Lytle o swoim zwycięstwie

(foto: Sherdog.com)

„Już raz wygrałem „Submission of the Night” ale moich ostatnich kilka walk to były prawie same wymiany w stójce. Nie chciałem aby ludzie postrzegali mnie jako jednopłaszczyznowego kolesia, chciałem, aby  wiedzieli, że jestem kompletnym zawodnikiem mma. Wyobrażałem sobie, że mogę zastosować kilka różnych poddań w zależności od tego w jakiej pozycji walka by się odbywała. Gdy próbował mnie obalić, zobaczyłem jego nogę i pomyślałem sobie „To jedna z tych pozycji na które czekałem”. Jak tylko założyłem dźwignie poczułem nagły przypływ adrenaliny i zacząłem wypychać biodra z całych sił. Zazwyczaj nie starasz się wykonywać tego tak mocno, ale w walce jeśli zostawisz chociaż trochę luzu, to przeciwnik ci ucieknie. Ta dźwignie nie było założona prosto, jego noga była trochę przekrzywiona i być może coś mu tam strzeliło. Przepraszam za to.”

– powiedział na konferencji po gali Chris Lytle o dźwigni na kolano założonej Brianowi Fosterowi udowodniając w tym samym, że zawodnicy dywizji pół-średniej nie powinni go lekceważyć. Pozostaje mieć nadzieję, że Brianowi nic groźnego się nie stało i już wkrótce znowu zobaczymy go w klatce.

One thought on “Chris Lytle o swoim zwycięstwie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *