Charles Oliveira odpowiedział na słowa uznania ze strony Dustina Poiriera i wyraził chęć zmierzenia się z nim

Mike Roach/Zuffa LLC

Charles Oliveira, w przeciwieństwie do niektórych swoich kolegów z kategorii lekkiej UFC, okazał szacunek i pogratulował Dustinowi Poirierowi po jego zwycięstwie na UFC 257 i wyraził nadzieję na rychłe spotkanie w Oktagonie.

Charles Oliveira (30-8 MMA, 18-8 UFC), który ma obecnie osiem wygranych walk z rzędu, nie tracił czasu i szybko pogratulował Dustinowi Poirierowi (27-6 MMA, 20-6 UFC) po zwycięstwie nad Conorem McGregorem.

„Gratulacje, stary. Wspaniałe zwycięstwo.”

W kolejnym tweedzie, Oliveira po raz kolejny pogratulował Poirierowi, ale tym razem wyraził zainteresowanie pojedynkiem z nim w niedalekiej przyszłości.

„Mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy, Dustin. Jeszcze raz gratuluję za wczorajszy występ. Ciężka praca popłaca, a ty ją wykonałeś. Zróbmy to.”

Ten wpis był odpowiedzią na komentarze Poiriera na konferencji prasowej po UFC 257. Podczas gdy „Diament” zdementował wszelkie komentarze dotyczące potencjalnego natychmiastowego pojedynku z Michaelem Chandlerem, Poirier wskazał, że Oliveira może być następny.

„Myślę, że on ma więcej szans na następną walkę ze mną. Obserwowałem tego gościa przez 10 lat w UFC w dwóch różnych kategoriach wagowych. Walczył z najlepszymi z najlepszych, raz po raz – i był pokonywany i wstawał. Raz po raz udowadniał swoją wartość. Udowodnił czym są mieszane sztuki walki i wytrwałość oraz czym jest wiara w siebie. Szanuję to.”

Oliveira ma obecnie osiem zwycięskich walk, w tym ostatnie dwa zwycięstwa nad Tonym Fergusonem i Kevinem Lee.

Poirier natomiast, po przegranej walce z mistrzem wagi lekkiej UFC Khabibem Nurmagomedovem, wygrał dwie walki zwyciężając w starciach z McGregorem i Danem Hookerem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *