Carla Esparza uważa, że jej walka z Joanną Jędrzejczyk nie była tak promowana, jak powinna być

Joanna Jędrzejczyk Facebook
Joanna Jędrzejczyk Facebook

Kiedy pojawiły się pierwsze materiały promocyjne dotyczące UFC 185, Carla Esparza była bardzo zdziwiona – bo nie było jej na nich.

Był mistrz wagi lekkiej UFC Anthony Pettis. Był jego rywal Rafael dos Anjos. Byli nawet Johny Hendricks i Matt Brown. Tymczasem uczestniczek drugiej walki wieczoru – Esparzy oraz Joanny Jędrzejczyk – próżno było szukać. Poprawiono to dopiero w najnowszej wersji plakatu promującego galę. Mistrzyni wagi słomkowej UFC skomentowała to następująco:

„Uważam, że nasza walka nie była tak promowana, jak powinna. No cóż, zamierzam dalej wygrywać i wtedy może się to zmieni. Na razie nie skupiam się na tym.”

Esparza jest jedną z najlepszych zawodniczek wagi słomkowej na świecie, co pokazała poddając na gali TUF 20 Finale Rose Namajunas w 3 rundzie i stając się pierwszą w historii UFC mistrzynią wagi 115 funtów. Przed finałem TUF 20 Namajunas była promowana przez UFC jako „druga Ronda Rousey”, ale walka zweryfikowała ten pogląd.

Esparza (10-2), była mistrzyni wagi słomkowej Invicta FC, w ciągu ostatnich 4 lat wygrywała 5 razy z rzędu i ani raz nie przegrała. Przeszła jak burza przez The Ultimate Fighter 20, wygrywając całe show. Jednak wygląda na to, że UFC zawsze ma kogoś innego, kogo chce promować, jak chociażby Paige VanZant, która pozowała już do wielu sesji zdjęciowych.

VanZant walczyła do tej pory 5-krotnie i raczej nie zanosi się na walkę o pas z jej udziałem. Najbliższą walkę stoczy z Felice Herrig, przyjaciółką Esparzy, na gali UFC on FOX 15 i zarówno VanZant, jak i Herrig prowadzą bardzo intensywną autopromocję.

VanZant niedawno podpisała kontrakt z Reebok, dołączając do grona takich zawodników jak: Rousey, Jon Jones czy Conor McGregor. Esparza ma mieszane uczucia co do tego faktu.

„Nie zamierzam nikogo hejtować, nie zamierzam hejtować Paige za wykorzystanie możliwości, którą jej dano. Rozumiem, że Reebok chce podpisywać kontrakty z zawodnikami, którzy są atrakcyjni marketingowo. Moim zdaniem, to powinno iść w parze z umiejętnościami i doświadczeniem zawodnika, jego wkładu do sportu.”

„Jedyne dwie zawodniczki, które zostały zakontraktowane przez Reebok, są blondynkami. Zaczynam myśleć nad noszeniem blond peruki ;)”

Akcje promocyjne dotyczące walki Esparza-Jędrzejczyk trochę ruszyły. Obie panie były obecne na konferencji „Welcome to the Show” i rozmawiały z mediami. UFC ogłosiło, że piątek będzie dniem dla mediów Joanny Jędrzejczyk. Esparza już prawie skończyła swój obóz przygotowawczy do walki i skupia się na samym pojedynku.

„W ten sposób działa świat. Jeśli jesteś atrakcyjny marketingowo, możesz zarabiać pieniądze w różny sposób. Tak już jest. Jeśli dobrze pracuje ci się z ludźmi, to możesz nie być odpowiedni do konkretnej pracy, ale możesz łapać i wykorzystywać okazje. Tak już jest.”

8 thoughts on “Carla Esparza uważa, że jej walka z Joanną Jędrzejczyk nie była tak promowana, jak powinna być

  1. OMG co jakis news sie ukaze o tej lasce to ma jakies pretensje. Albo ze o niej nie pisza tylko o Page, albo ze jej walka byla slabo promowana… Niech ja Joasia wykonczy jak najszybciej to skonczy sie takie gadanie.

  2. MA racje carla kim do kurwy jest paige?? przecietna fajterka o pieknej urodzie nic wiecej ! A jezeli chodzi o walke z pasztetem jedrzejczyk to mam nadzieje ze carla wytrze oktagon ta szczekajaco bladzia z olsztyna!

  3. Langus, mentalność typowego polaka, ja trzymam kciuki za Joanne i nawet w nocy wstanę na jej walkę 😀
    A co do Paige, to umie się promować, jest ładna, kontrowersyjna, w przeciwieństwie do esparzy 😀

  4. Asia może tak ładna jak VanZant nie jest, ale ma fajną osobowość i styl walki. Już widać, że jej popularność rośnie i to bardzo. Radzi sobie dziewczyna będę jej kibicował 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *