Bob Sapp rywalem Mariusza Pudzianowskiego

Za konfrontacja.com:

Waży ponad sto czterdzieści kilogramów. Mierzy sto dziewięćdziesiąt sześć centymetrów. Walczył w nieistniejącej już organizacji PRIDE, a 12 maja zobaczymy go na KSW19, gdzie zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim. Mowa oczywiście o Robercie Malcolmie, zawodniku znanym na całym świecie jako Bob „Bestia” Sapp.

Bestia z USA sportową karierę zaczynał od futbolu amerykańskiego. W 2001 roku rozpoczął karierę wrestlera. Roku później, w 2002 roku Sapp związał się kontraktem z organizacją PRIDE dla której stoczył trzy pojedynki. Po wygaśnięciu umowy z liderem japońskiego rynku MMA „The Beast” podpisał umowę z federacją FEG dla której toczył pojedynki na zasadach K-1 i MMA.

W formule K-1 walczył z ikonami tej dyscypliny na świecie. Krzyżował rękawice m.in. z Cyrile Abidi i Ernesto Hoostem (z oboma wygrał) oraz Mirko Filipovicem, Remy Bonjaskym i Rayem Sefo. Również w MMA bił się z takimi nazwiskami jak m.in. Antonio Rodrigo Nogueira czy Kiyoshi Tamura. W maju na rozpisce Amerykanina pojawi się pierwszy Polak, Pudzianowski.

Nie będziemy obstawiać, który z nich wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko. Możemy być jedynie pewni tego, że 12 maja obaj zawodnicy dadzą dobrą walkę.

41 thoughts on “Bob Sapp rywalem Mariusza Pudzianowskiego

  1. robia z Sappa bohatera ze z kim on nie wygral i z kim on nie wlaczyl ludzie to bylo 100 lat temu !!! smialo mozna stwierdzic ze obecnie jest jednym z najslabszych zawodnikow swiata z ostatnich 12 walk wygral tylko 2 zenada totalna. PUDZIAN WALCZY Z GRUBYM SFATYGOWANYM STARCEM (nie zebym mial cos do SAPPA ale taka prawda)

  2. Żałość znowu Pudzian dostaje kogoś wyeksploatowanego, bez formy i potencjalnie do obicia. Przecież Sapp to już cień własnego siebie przegrywa wszystko i ze wszystkimi, ma tylko jeszcze nazwisko które i tak już przestało się dawno liczyć. No ale jak wygra nasz „fighter” to będzie szum, że wygrał z bestią…a gdzie ta walka Pudzian z Fedorem o której tak buńczucznie krzyczałeś, że się odbędzie?!?!

  3. Manhoef by Pudzianka zmiótł tak, że by nie wiedział kiedy i jak dostał KO. Myślę,żę w przyszłym roku zorganizują walkę z Muhammadem Ali – mega gwiazda – kogo to nie pokonał, mistrz świata itd. No ale Pudzian jest magnesem oglądalności i niestety nie dadzą mu przeciwnika, który zweryfikuje jego umiejętności, a nie jest gwiazdą dla przeciętnego widza TV. Gdyby było inaczej, to wystawiono by go do np Bedorfa i było by miło, łatwo i tanio.

  4. „Możemy być jedynie pewni tego, że 12 maja obaj zawodnicy dadzą dobrą walkę.”To jest ostatnia rzecz, której byłym pewien w kontekście tej walki, ba, jetem w zasadzie pewien, że to będzie parodia, bo żaden z nich nie stanowi namiastki zawodnika mma, prawdziwego zawodnika. Pudzianowski po 2 latach treningów(jak by to sam powiedział)dalej jest „Żółtodziobem”co świadczy o tym, że czas przejść na emeryturę w mma, bo nic nie osiągnie w tym sporcie, jeśli, to amatorsko niech dalej ćwiczy, bo teraz zamiast przyciągać ludzi do tego sportu, odstrasza prawdziwych fanów polskiego mma.
    Danielos-dobrze, że Ty gloryfikujesz nasze pochodzenie pisząc Polak przez małe „p”. To jest opinia, i to dość obiektywna z resztą, a nie wyrażanie swoich odczuć przez pryzmat pochodzenia zawodnika.

  5. he, he, he… buehehehehehehehe… KSW- czołowa europejska organizacja mma, chyba skonam. Oczami wyobraźni widzę napinającego się Mariusza „kij wam w oko” Pudzianowskiego po walce z tym „mordercą”. Pajac, jeden i drugi.

  6. I tak bedzie wygladała kariera pudziana, bum za bumem, żeby krzywdy sobie nie zrobić a gawiedz do hali przyjdzie… Już wole Koksa z Najmanem, tam przynajmniej nikt nie udaje, że „to bedzie znakomita walka” tylko otwarcie mówią, że bedzie freak z udziałem celebrytów.

  7. tak, dlatego, tak samo z Thompsonem, przegrał z Yusuke i Butterbeanem był to krok wstecz zdaniem wielu znawców, a dopiero po walce uswiadomili sobie jak niedoceniali Thompsona/przeceniali pudziana, teraz pora na kolejny krok wstecz, zobaczymy czy uda się pudzianowi go postawic

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *