Ben Askren nie jest zainteresowany rewanżem z Robbie Lawlerem

Chris Unger/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Ben Askren nie wydaje się być zainteresowany potencjalnym pojedynkiem rewanżowym z Robbie Lawlerem, chociaż po ich walce na UFC 235 pojawiło się sporo komentarzy na temat tego, że taki rewanż należy się Lawlerowi.

Debiut Bena Askrena w UFC zakończył się jego zwycięstwem przez techniczne poddanie duszeniem Bulldog choke w pierwszej rundzie. Sęk w tym, że walka zakończyła się kontrowersyjną interwencją sędziego Herba Dean’a, który przerwał walkę sądząc, że Lawler został uduszony do nieprzytomności, ale po zatrzymaniu pojedynku były mistrz wstał na równe nogi okazując swoje niezadowolenie z decyzji sędziego.

Robbie Lawler może mówić o prawdziwym pechu, ponieważ prezentował się bardzo dobrze w tej walce i miał nawet Askrena na widelcu po wykonaniu na nim efektownego supleksu i piekielnie mocnych ciosach w parterze, którymi porozcinał twarz rywala. Jakimś cudem Ben Askren przetrwał ten ataki i złapał Lawlera w duszenie, którego finał już znamy.

Askren pojawił się na konferencji prasowej po UFC 235 i kiedy wspomniano o potencjalnej walce rewanżowej z Lawlerem, Funky stwierdził, że ma  inny plan na swoją kolejną walkę.

„Zdałem. Będziemy dyskutować na ten temat. Jak już powiedziałem, chciałbym walczyć ze zwycięzcą walki Darren Till vs Jorge Masvidal, myślę, że ma to duży sens, jeśli chodzi o dywizję. Nie chciałem w pierwszej kolejności walczyć z Robbiem. Nie podobał mi się ten pojedynek. Powiedziałem im przy pierwszej okazji, że zgadzam się bez wahania. Kiedy po raz pierwszy zaproponowali to, powiedziałem „OK, zróbmy to.” Zrobiłem to.”

Z kolei prezydent UFC Dana White zdaje się należeć do grona tych osób, które uważają, że powinno dojść do rewanżu. White wyraził również swoją opinię na temat interwencji sędziego Herba Dean’a, którą uznał jako błędną.

„Złe zatrzymanie. Odbyliśmy debatę, ja, sędzia i komisja w sprawie duszenia. Sam również byłem wielokrotnie duszony, a jedną z rzeczy, których nie powinno się robić, jest doskakiwanie w trakcie akcji i mówienie „co ty ku**a zrobiłeś.” Tak się nigdy nie robi. To było złe zatrzymanie. Tak się zdarza. Co zamierzasz teraz zrobić. Ta sytuacja jest do bani. To była dobra walka.”

Co do potencjalnego rewanżu, White powiedział, że taki pojedynek jest możliwy:

„Chcemy zrobić te walkę ponownie. Wymyślimy coś.”

3 thoughts on “Ben Askren nie jest zainteresowany rewanżem z Robbie Lawlerem

  1. Źle zatrzymał walke. To była naciskówka na szczeke. Nie odpłynąl by po tym. Robbie też zajebal mógł ta reke opuścić w bardziej kontrolowany sposób. Podejrzewam, że położył ją chcąc odpocząć a Askren by się zmeczyl i puścił duszenie. Moim zdaniem na 90% nie zadusilby lawlera. Konor takie coś odklepal z frustracji, bo nawet w stojce dostawał knockdowny. Nie miał pomysłu i chciał to już odpuścić

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *