”Armia wojowników MMA” – pierwsze zawody MMA w Wojsku Polskim

Dla tych, którzy nie mogli obejrzeć materiału w tv, Polsat Sport daje możliwość by zobaczyć reportaż ”Armia wojowników MMA” z pierwszych zawodów MMA w Wojsku Polskim organizowanych przez Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Lądowych im. gen. T. Kościuszki we Wrocławiu. Na zawodach był obecny czołowy polski zawodnik MMA Tomasz Drwal.

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO REPORTAŻU

14 thoughts on “”Armia wojowników MMA” – pierwsze zawody MMA w Wojsku Polskim

  1. Widziałem w Polsacie Sport. Na pewno nie zasłużyli na reportaż. Po pierwsze jest dużo więcej ludzi, którzy jasno i otwarcie mówią, że chcą się poświęcić MMA, a nie tylko traktować jako dodatek. Wszyscy kochają Mameda z tych wojaków, co świadczy, że są laikami w MMA.

    Lepiej mogli na ALMMA jechać, albo już nawet Drwala bardziej promować. Wojaczki dostają żołd i mają wyjebane za moje podatki, a żebym sam mógł trenować muszę tyrać kilka godzin dziennie. Jak dla mnie wiadomość/reportaż jest policzkiem w zawodników.

  2. Nie przesadzaj Restler bo nie ma nic złego w tym, że Wojsko Polskie postanowiło promować MMA. Wolisz Piszczków, Bonusów i innych celebrytów i pseudo zawodników? Ja wolę oglądać MMA w wykonaniu żołnierzy a poza tym niektórzy wiedzą co to walka nie tylko w klatce i ringu.

  3. Ja to zawsze tłumacze tak, że skąd ma ktoś wiedzieć czy się do czegoś nadaje jak nie próbuje. W wojsku na pewno łatwiej będzie znalezc utalentowanego fightera niż w TV.

  4. Jasne 😀

    Fighterów lepiej szukać w poprawczakach, a Ci wojacy mieli już doświadczenie z ALMMA i jasno się wypowiadają, że życie poświęcili czemuś innemu. Polsat Sport jest stacją SPORTOWĄ i powinien promować SPORTOWCÓW.

    @Yoshi

    Nie widzę nic złego w promowaniu MMA przez Wojsko, nawet Paweł Jóźwiak z Gold Teamu był takim prekursorem wprowadzenia elementów BJJ do szkolenia żołnierzy, co uskuteczniał chociażby na warszawskim WAT.

    Mnie tylko irytuje, że tyle świetnych gal, tyle sukcesów w MMA na międzynarodowym polu, w Muay Thai, Viet Vo Dao, Karate, Grapplingu jeszcze więcej tytuł Mistrza Świata i Europy, a oni promują jakiś dyletantów.

    Co do Bonusa to się zgodzę, a z Piszczkiem to zobaczymy co będzie, bo gadać może i gada, ale nikt nie powie, że nie trenuje

  5. A poza nie chodzi o samych wojaków, których mam nadzieję czas weryfikacji przyjdzie na wschodnim froncie, gdy Putin zaatakuje Polskę, tylko o samą idę promowania przez Polsat ludzi nie mających nic wspólnego ze sportem, a przedstawiających ich jako sportowców, gdy wokół tyle talentów, którymi się nikt nie zainteresuje

  6. @Restler

    To szczytne, że tak się poświęcasz dla poglądów politycznych;)

    W całym wydarzeniu z pewnością nie chodzi o promocję zawodników, którzy jak sami twierdzą interesują się MMA dodatkowo. Turniej miał na celu promocję takich sportów walki w Wojsku Polskim, co jest swego rodzaju przełomem w owej instytucji. Skoro nawet Drwal się zainteresował zawodami w WSO to chyba jednak jest to warte uwagi.

  7. Gdyby doszło do takiego biegu wydarzeń to też się sprawdzisz na froncie;) Trenujesz, więc jesteś zdrowy. Mobilizacja by Cię nie ominęła:D (Ustawa o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej)

  8. @Tarzan

    zdaję sobie sprawę, że poszedłbym pierwszy, jako osoba z kat. A, którą można poświęcić.

    Na WAT już odbywały się zawody MMA, albo BJJ, już nie pamiętam. Sama idea Polsatu, obecność Drwala i Cieślińskiego to promocja PROMMAC, które chce się dostać na antenę Polsatu Sport, bo w otwartym nie wpuszczą ich z łokciami. Jego zainteresowanie tymi zawodami nie jest przypadkowe, podobnie jak sam turniej nie jest czymś nowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *