Anderson Silva wróci i nie ma mowy o emeryturze

Serwis TMZ.com rozmawiał z menagerem Andersona Silvy, Jorge Guimaraesem, który zdradził jak będzie wyglądała przyszłość „Pająka”.

„Anderson Silva nie odchodzi na emeryturę po tym jak doznał tej makabrycznej kontuzji. Uwierzcie mi, on wróci.”

Zapytany o samopoczucie Silvy, Guimaraes powiedział, że Anderson jest we wspaniałej formie oraz nastroju po operacji nogi.

„Miał w czwartek drugie prześwietlenie i wszystko wygląda znakomicie. To było z punktu widzenia medycznego ładne złamanie i proste do poskładania, a wszystkie nerwy są w porządku. Już rozpoczął fizykoterapię i może ruszać palcami.”

Jorge powiedział też, że Silva jest przekonany o swoim powrocie do Oktagonu gdy tylko wyzdrowieje i nie ma żadnej mowy o odejściu na emeryturę.

Silva przebywa obecnie wraz z rodziną w Los Angeles gdzie dochodzi do siebie po operacji. Lekarze mówią, że treningi będzie mógł wznowić w okresie od 6 do 9 miesięcy.

14 thoughts on “Anderson Silva wróci i nie ma mowy o emeryturze

  1. Za powiedzmy 1,5- 2 lata będzie mógł znów stanąć do walki , jakoś tego nie widzę … Czy to nie jest jakieś zagranie marketingowe ? Powiem jedynie pożyjemy – zobaczymy .

    Poza tym to info bardziej od menadżera niż samego Andersona ,a jego cel jest chyba jasny dla wszystkich .

    Poczekamy na jakiś wywiad z Silvą i zobaczymy co on sam powie .

  2. Wiedmana pewnie tylko zechce pokonać. No z 3 miesiące zrastanie, 3-6 miesięcy terapia, w międzyczasie zakontraktowanie walki, parę miesięcy treningu i znowu możemy zobaczyć go w klatce. Jeżeli to naprawdę prosto się złamało bez żadnych komplikacji, to błyskawicznie się zrośnie (na specyfikach przyspieszających regenerację to oni się tam znają jak nikt).

  3. Watpię żeby wrócił , wtedy znaczyloby ze nie ma pomysłu na siebie z taka kasa mógłby założyć dobrze prosperująca działalność.
    Jak wróci przegra kilka walk z młodszymi silniejszymi zawodnikami i da sobie spokój

  4. być może Silva wróci , za samo wyjście dostaje tyle kasy że niezależnie czy wygra czy przegra to i tak sprzeda ppv…natomiast manager gada swoje bo Silva ma kontrakty reklamowe ze sponsorami więć jakby powiedział że nie wróci to byłby to koniec kontraktów…..pożyjemy zobaczymy

  5. Der
    To nie chodzi o komercje. On o hajs sie nie musi martwic. Moze sobie otworzyc co chce. Kocha sie bic , nie zna innego zycia. Za duzo w to wlozyl by w takich okolicznosciach odejsc. Medycyna idzie do przodu ,szkolenie zawodnikow. Silva , Belfort , Hendo sa ” dlugowieczni ” na znaczacy regres formy przyjdzie nam jeszcze poczekac. Co on niby mialby robic na emeryturze? Nudziłoby go inne zycie. Chael o tym wspominal po porazce, mysle iz Silva podobnie mysli. On tym zyje a ,ze swoja droga hajs sie zgadza to czego chciec wiecej. Nie kazdy moze wiesc zycie pelne tego co uwielbia robic. On nie chce odchodzic nie teraz. Swego czasu wysmiewano powroty Belforta po tej tragedii . Mowiono ,ze przegra pod rząd pare walk i odejdzie. Jest wskrzeszenie formy Vitka , Robbiego dlaczego nie Andersona? To jeszcze nie zgred. Ja tam jaram sie stara gwardia i mam nadzieje ,ze ww pokaza jeszcze mlodzikom miejsce w szeregu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *