Analiza kursów bukmacherskich przed UFC Fight Night: Nogueira vs. Nelson

19 dni po pełnej sensacyjnych rozstrzygnięć gali UFC Fight Night: Rua vs Henderson 2 odbędzie się kolejna gala amerykańskiego promotora. Tym razem w egzotycznych Emiratach Arabskich zawalczy między innymi nasz rodak, Daniel Omielańczuk.

Kursy bukmacherskie prezentują się następująco:
*kursy pochodzą ze strony betsafe.com  pobrane dnia 09.04 ok. godziny 11

Najpierw przyjrzymy się co-main eventowi gali, walce w dywizji piórkowej pomiędzy Clayem Guidą a Tatsuyą Kawajirim.

Doświadczenie. Obaj Panowie nie są już młodzi i dysponują ogromnym zawodowym doświadczeniem. Kawajiri stoczył do tej pory 42 a Guida aż 44 zawodowe walki. Pomimo tego śmiało można powiedzieć, że To Clay jest zawodnikiem dużo bardziej „sprawdzonym”, ponieważ w największej organizacji MMA na świecie walczy on od 2006r. podczas gdy jego przeciwnik najwięcej walk stoczył dla organizacji Shooto oraz Dream. Do tej pory Amerykanin wygrał już 30 walk z czego równo połowę przez poddanie. Kawajiri pomimo, że jest typowym grapplerem w MMA najwięcej walk wygrał przez KO/TKO.

Warunki fizyczne. Nieznaczna przewaga warunków fizycznych będzie po stronie Japończyka, jednak na pewno nie będzie mieć to znaczenia w walce.

Stójka. W tej płaszczyźnie niewątpliwie przewagę powinien mieć Clay. Amerykanin dużo porusza się w stójce, nie trzyma szczelnej gardy przez co daje się trafiać (gif.1.). Dysponuje dobrą szczęką, co pozwala mu śmiało wchodzić w stójkowe wymiany (gif.2.). Pierwszym i jedynym który pokonał Guidę przez TKO jest Chad Mendes (gif.3.), to wielkiej ujmy nie przynosi. W klinczu dobrze używa kolan a w płaszczyźnie kickbokserskiej zdarza mu się korzystać z mniej konwencjonalnych technik jak: backfisty (gif.4.) kopnięcia frontalne czy superman punche, Stójkowy arsenał Kawajiriego prezentuje się słabiej. Tatsuya stara się wszystko podporządkować sprowadzeniu rywala do parteru przez co jest mocno narażony na inkasowanie ciosów rywali. Ogólnie mało uderza, najczęściej obszerne sierpy lub cepy. Kopie rzadko, a jeśli już to robi to bardziej celem odwrócenia uwagi niż zrobienia krzywdy przeciwnikowi.

gif.1. Diego Sanchez wysokim kopnięciem trafia Claya
gif.2. Clay Guida w szalonej wymianie ciosów z Diego Sanchezem
gif.3. Chad Mendes mocnymi ciosami kończy walkę z Clayem Guidą
gif.4. Clay Guida backfistem trafia Bensona Hendersona

Zapasy/BJJ. Zapaśniczo przewagę również powinien mieć Guida który dysponuje dobrymi obaleniami (gif.5.gif.6.). 2-krotnie udało mu się obalić Bensona Hendersona. Tatsuya również umie obalać tyle, że najczęściej robi to poprzez różnego rodzaju wycięcia z klinczu (gif.7.), ponieważ jego próby double legów są zbyt dobrze widoczne i łatwo się przed nimi obronić. Clay dobrze broni się przed próbami obaleń i poddań. I Guida i Kawajiri dysponują dobrymi umiejętnościami walki w parterze które dały im wiele zwycięstw w zawodowych pojedynkach (gif.8.gif.9). Również swój debiut w UFC Japończyk wygrał przez poddanie (gif.10.). Szczególnie groźny jest będąc w parterze z góry skąd zasypuje przeciwnika dużą ilością ciosów (gif.11.).

gif.5. Clay Guida obala Takanoriego Gomiego
gif.6. Guida efektownym rzutem sprowadza Gomiego do parteru
gif.7. Kawajiri za pomocą wycięcia obala Michihiro Omigawę
gif.8. Clay poddaje Takanoriego Gomiego
gif.9. Kawajiri balachą na kolano poddaje Charlesa Bennetta
gif.10. Zwycięski debiut Japończyka w UFC
gif.11. Japończyk zasypuje Soriano ciosami będąc wpięty za jego plecami

Kondycja. Kawajiri nie dysponuje dobrą kondycją jak na wagę piórkową. Po 6 minutach walki z Seanem Soriano widać było, że jest solidnie zmęczony. Pod tym względem Clay Guida prezentuje się o niebo lepiej. Zapewne i tym razem stoczenie pojedynku na pełnym dystansie nie będzie dla niego większym problemem.

Podsumowanie. Nieznacznym faworytem bukmacherów jest Amerykanin. Za złotówkę postawioną na jego zwycięstwo bukmacherzy zapłacą ponad 1,7zł. Uważam, że jest to kurs trochę zawyżony i dlatego też jest wart naszej uwagi. Jeśli tylko nie popełni jakiegoś karygodnego błędu powinien wygrać tę walkę.

Analizując pojedynki tej gali nie sposób przejść obojętnie obok walki naszego reprezentanta. Poszczególnym aspektom nie będę się przyglądał, bo i po co, skoro jest to już zrobione na stronie naszego partnera. Daniel podobnie jak i Jared nie dysponuje jakimś gigantycznym doświadczeniem. Polak od 2009 roku stoczył 21 walk z których 16 wygrał, w tym swój debiut w UFC w którym znokautował Nandora Guelmino. Jared walczy od 2011 roku i przez 3 lata stoczył 10 pojedynków z których przegrał tylko jeden.

Daniel przede wszystkim musi uważać na zapasy które są najmocniejszą stroną Amerykanina. Jared dobrze obala i wie jak kontrolować rywala na ziemi. Polak swojej szansy musi upatrywać w uważnej stójce w której Rosholt jest dość przewidywalny. O zwycięstwo na punkty będzie ciężko, ponieważ Jared dysponuje lepszym kardio, ale to oczywiście nie przekreśla szans Omielańczuka. Kurs na wygraną Daniela jest dość spory (na bet-at-home.com jest aż 2,9) i po części oddaje to jego szanse w tej walce. Mimo to chyba się skuszę i z pobudek patriotycznych postawię kilka zł na wygraną Polaka. Moim zdaniem warto obstawić, że walka potrwa dłużej niż 7,5 minuty, bo Rosholt Daniela nie skończy, a Daniel … kto wie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *