Alistair Overeem o zdobyciu tytułu wagi ciężkiej

Per Haljestam-USA TODAY Sports
Per Haljestam-USA TODAY Sports

Po znakomitej walce z Andreiem Arlovskim na UFC Fight Night 87, Alistair Overeem widzi siebie jaki przyszłego mistrza wagi ciężkiej.

Nokaut na Arlovskim powiększył serię zwycięstw Overeema do czterech wygranych z rzędu. Alistair od ostatniej porażki z Benem Rothwellem we wrześniu 2014 roku pokonał Stefana Struve, Roya Nelsona, Juniora Dos Santosa oraz Andreia Arlovskiego i jest na prostej drodze do walki o tytuł.

Zanim jednak „The Reem” będzie się cieszył z tej szansy, zarówno on jak i my musimy poczekać na decyzję UFC oraz pojedynek o pas między Fabricio Werdumem i Stipe Miocicem, który odbędzie się 14 maja na UFC 198 w Brazylii. Overeem twierdzi jednak, że jest tylko kwestą czasu, kiedy pas wagi ciężkiej zawiśnie na jego biodrach.

„Cóż, myślę, że mam najlepszy powód do zdobycia tytułu. Nie wiem nic o walce o pas, ale wiem o wygranej i zdobyciu tytułu. „

Alistair Overeem potwierdza jak ważna jest dla jego przyszłości ta walka, ale nie trzyma strony któregokolwiek zawodnika. On chce po prostu lepszego zawodnika, by potem z nim wygrać i odebrać mu tytuł.

„Jestem zdania, że niech wygra lepszy. Mam wspólną przeszłość z Fabricio Werdumem. Uważam, że on jest bardzo przebiegłym i mądrym zawodnikiem. Stipe również jest bardzo groźny, ale niech wygra lepszy. Uważam siebie jako mistrza, a mistrz walczy z każdym, kiedykolwiek i gdziekolwiek (…). Uważam, że mam najlepszy powód, by wywalczyć tytuł.”

Overeem i Werdum walczyli ze sobą dwukrotnie, pierwsza walka odbyła się w 2006 roku na gali PRIDE Total ELimination Absolute i wtedy zwycięzcą był Werdum, który poddał Alistaira kimurą w drugiej rundzie. W drugiej walce na gali Strikeforce: Overeem vs Werdum w 2011 roku, Overeem zrewanżował się wygrywając z Fabricio przez decyzję.

W krótkim wywiadzie po zakończonej walce z Arlovskim, Alistair Overeem zapowiedział, że 12 listopada w Madison Square Garden  w Nowym Jorku zdobędzie tytuł mistrza, a w 2017 roku będzie go bronił w Amsterdam ArenA.

28 thoughts on “Alistair Overeem o zdobyciu tytułu wagi ciężkiej

  1. Koń wydaje się być ewidentnym następnym pretendentem . Junior musi jeszcze coś wygrać andrzeja pokonał ali. Cain wiadomo co zcainem . Hunt niedawno próbował też mógłby cosnjeszcze wygrać. Jednak koń się doczlapal do ts ku zaskoczeniu wielu

  2. Nelson miał ubić Aliego, JDS miał go zabić… A Ali idzie po pas… Kiedyś bym powiedział pare lat temu JDS lub CV go zabija… Ale w UFC 90% rzeczy sie zmieniło… Ubereem ma teraz drugi Prime Time… Kilka lat temu tez sie ludzie śmiali jak mowilem ze JJ bedzie rządził… Juz od jakiegoś czasu Wam mowie ze Ali tytuł zdobędzie… Pokonał gości którzy z racji silnego ciosu byli dla niego bardzo groźni… Wam to dalej nie wystarcza… I dalej nie wierzycie w gościa…

  3. Nie no z tym nelsonem to przesada . Oczywiście gruby jak trafi to zabija ale ali miał dużo więcej argumentów. Jds z racji dobrego boksu,silnego ciosu i szybkości oraz kondycji miał realna szansę na ko na alim. Jednak ali jest ostatnio cwany a i do wacianych nie należy . Skoksowany ali szedł jak pudzian i albo kończył szybko albo paliwo tracił i dostawał. Teraz gorzej wygląda za to cardio wzrosło mocno. Niby jest przyczajony odrobinę nudny ale nokautuje duże nazwiska. Bije z dystansu i kontruje . Nienpcha sie w ryzykowne wymiany. Parę lat temu bym wysmiał każdego kto chciałby widzieć Cain vs ali. Jednak Cain po batach od fabrycego i kontuzjach miałby z konikiem spory problem

  4. Iron z całym szacunkiem ale z tym Pudzianem to trochę pojechałeś gdzie Mariuszowi do Alistera .Nawet kondycję ni jak porównywać przecież Mariusz to mierny zawodnik obijający kelnerów

  5. Ali trenując u Grega to naprawdę cwany gość umiejętności niemożna mu było odmówić ale od kiedy jest u Grega walczy świetnie strategicznie jestem pod wrażeniem. Widać że sparingi z Bonsem mu służą co raz więcej nie szablonowych ciosów jak na HW i to przynosi efekty i bardzo dobrze warunki i umiejętności ma by być mistrzem

  6. No właśnie też zwróciłem na uwagę to o czym pisze Tofik. Odkąd Overeem zaczął trenowanie u Grega Jacksona poczynił ogromny progres jeśli chodzi o przyjmowanie taktyki na daną walkę z konkretnym przeciwnikiem. Wcześniej Alistair mało interesował się rywalem, wierzył w swoją siłę i raczej lekceważył przeciwników. Teraz wychodzi na każdą walkę z konkretnym planem w zależności od tego z kim się mierzy. Zwraca uwagę na przeciwnika. No i całkiem sensownie wg mnie radzi sobie ze swoimi ułomnościami – słabą szczęką i nienajlepszą kondycją. Szczękę ewidentnie chroni w trakcie walki i nie wchodzi pod żadnym pozorem w żadne wymiany ciosów, natomiast kondycję poprawił sobie m. in. zrzucając wagę.

    No i mamy materiał na kandydata na walkę o pas, choć Werdum mu raczej nie po drodze z uwagi na jego niewygodny styl walki, a w ewentualnej walce Velasquez’em i Miocic’em też nie byłby faworytem.

  7. jego niesamowity skalp to tylko JDS, reszta dla mnie malo znaczy :]
    Ale trzeba mu przyznac, ze walczy z glowa i w tej dobie (kiedy wielu jest chyba past prime) ma sporo szanse na pas.

  8. Tofik to było mocno na wyrost porównanie. Ali wpadł na dużym sejmie do ufc i chciał być trochę jak diego sanchez. Ofensywnego mega skalła miał już wtedy. Jednak ostatnio defence poprawił mocno. Pudzian to takie luzne porównanie. Klasy przeciwników obydwu nie trzeba mi przypomną

  9. Tak uwazam, ze w HW obecnie jest niski poziom, jesli Ali dostalby walke o pas. Wlasciwie to chodzi mi glownie o Reema i Werduma. Nie wiem jak JDS mogl przegrac z Overemeem a jak Werdum zdobyl pas HW to juz wogole totalny fart, przecież gdyby nie to ze na farcie weszlo mu kolano z Huntem to przegralby przez ko, nawet po tym kolanie jak sedzia by dluzej poczekal to Hunt by wstal i wygral to walke bo te ciosy Werduma na glowe Hunta dzialaly jak delikatne klepanie w policzek zeby sie obudzil… ogolnie to Miocic chyba pozamiata i pokaze Werdumowi ze jego miejsce jest za pierwsza 5 w HW

  10. Sorry ale dla mnie to nie ma żadnej logiki. To tak jakby napisać,że welterweight jest Chujowa bo lawler zdobył pas a przez lata zdawał się być solidnym sredniakiem ,który pewnego poziomu nie przeskoczy . Condit też jest stara gwardia i radzi sobie świetnie. Damian maia przeżywa renesans kariery. Jds i Cain nie są bogami .ali zawssemoze paść jak było rothwellm. Jednak póki się go nie naruszy każdego może zmasakrowac. Akurat on i werdum zrobili ogromny progres . Werdum pokonał najpierw nizniszczalnego fedora potem maszynę Caina alendalej jest farciarzem . To wola o pomstę do nieba. Nagle miocic jest kozak? Kiedyś się śmiali ,że od struve dostał i przereklamowany nagle zrobił się dobry? W walce hunta z werdumem mimo przegranej hunta to jemu dopisywalo szczęście. Werdum skillem go przewyższa. To gość ,który chciał pas i go zdobył po prostu. Ali jest gościem ,który dąży do pasa i jest bardzo blisko. Ma od chuja walk na koncie i jest mega doswiadczyny a wciąż uczy się nowych rzeczy. Poziom jest wyrównany i wysoki w hw moim zdaniem. Tu ranking szybko się zmienia każdy może paść. Jds nawet gdyby puścić walkę z al i tak by dostał.

  11. ja sie ogolnie z @rico zgadzam, tyle, ze jest jeden problem w naszym rozumowaniu – my chyba patrzymy ciagle na prime JDS i CV, a tu sie troche pozmienialo i dla mnie rowniez staly sie dwie niemozliwe rzeczy:
    1. Werdum pokonal CV dzieki cardio
    2. JDS przegral w stojce z AO

  12. Wachlarz technik alego bije o lata świetlne Jds. Na zasadach kicka pokonał nawet hariego a to jest wyczyn. Jds nie padł po minucie walki. Ali narzucil swój styl Jds nie znalazl recepty=ali go wyprzedza w stojce. To ,że ma porażki przez nokaut i słaba szczęke nie znaczy ,że jest przeciętnrakiem,który czasem ma szczęście kogoś mocnego pokonać. Werdum obecnie jest mega kompletny fizycznie jak i technicznie

  13. calosciowo Overeem zawsze byl lepszy, tyle, ze czesto jedna rzecz pozwalala wygrywac i dla mnie bez dwoch zdan JDS z Prime jest lepszy niz ktorakolwiek odmiana Overeema.
    Teraz jak sie patrze na JDS to sie taki dziadzia sztywny robi, idze w slady Minotauro. Nie ma juz tego instynktu, glodu i lekkosci. IMHO w MMA, na takim pozimie, niezauwazalne szczegoly decyduje o sukcesie.

  14. w skrócie chodzi mi o to ze Werdum pomimo progresu nie ma nokautujacego ciosu wiec na HW w mma to cieniutko…a Overeem ma chyba najslabsza szczeke w HW… i ogolnie obydwoje maja takie zapasy ze Cain w formie z czasow gdy pokonal lesnera obalilby ich dwóch jednoczesnie trzymajac jednego za jedna i drugiego za druga noge malo tego jakby sie postaral i wysoko ich uniósł konczac slamem to dwóch na raz straciloby przytomnosc.. No a juz tak zupelnie powaznie to Werdum to farciarz a Overeem mimo slabej szczeki ma jakies tam szanse ale zawsze najlepsze mial tylko pierwsze rundy i gdyby ktos w pierwszej narzucil mu wieksze tempo na druga nie starczyloby mu oddechu..

  15. Idąc tym tropem jones to cholery farciarz . Gość ma straszna wate w rękach i bjj na słabym poziomie a ciągle wygrywa. Cain myślę dogodzil sobie szpryca . Trenował jak oszalały ciało nie czuło bodźców zmęczenia i nagle masowe kontuzje. Komisja podnosi poprzeczkę i już nie ma magicznego cardio a kolejne urazy nie ułatwiają sprawy. Troch dziwne , że Cain i junior mimo lepszego wieku niż ali i fabrycy nie mogą dotrzymać kroku. Ile ten ich prime trwał? Dwa lata? Może nie są tacy magiczni

  16. Mike moze masz racje, ale z tym cardio caina to nie ma co gadac. Cardio zawiodlo na wysokosci, mysle ze to wlasnie byla przyczyna. Inni zawodnicy tez zmeczeni strasznie byli. A potem nic nie walczyl wiec nie ma porownania, poczekajmy do wrzesnia:) swoja drogo to kazdy w mma wali soki, utrzymywac organizm w takiej formie przez dlugi czas to rzeznia. Ali zaczol walczyc z glowa ale czy jego forma wystarczy do zdobycia pasa to zobaczymy. Hmm…teraz gdyby stiepe wygral to dac mu konine, cain moglby wtedy z werdumem zawalczyc, a jds i tu nie wiem moze stefan. No ale w weekend gala sie szykuje, będzie a co popatrzeć:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *