Alexander Volkanovski obronił pas w krwawym i zaciętym boju z Brianem Ortegą na UFC 266

Chris Unger/Zuffa LLC

Alexander Volkanovski po raz drugi obronił tytuł mistrza wagi piórkowej UFC, ale wymagało to od niego sporo wysiłku w zaciętym pojedynku z Brianem Ortegą na gali UFC 266.

W głównej walce wieczoru gali UFC 266, która odbyła się w T-Mobile Arena w Las Vegas¸Alexander Volkanovski (23-1 MMA, 10-0 UFC) pokonał Briana Ortegę (15-2 MMA, 7-2 UFC) przez jednogłośną decyzję.

Pierwsza runda była bardzo zacięta. Obaj zawodnicy potrzebowali trochę czasu, aby złapać rytm, ale gdy już to zrobili, techniczna walka przybrała na jakości i ilości akcji. Każdy z nich wyprowadzał ciosy z zamiarem ubicia przeciwnika. Niektóre mocne uderzenia chybiły, inne trafiały w cel. Ortega trafił Volkanovskiego pod lewym okiem, ale ten polegał na niskich kopnięciach.

Walka rozkręciła się na nowo w drugiej rundzie, kiedy doszło do wymiany ciosów i kopnięć na nogi. W połowie rundy Volkanovski wyprowadził prawdopodobnie swoją najlepszą kombinację w całej walce. Próbował przejść do obalenia, ale Ortega mu to uniemożliwił.

W trakcie wymiany okazało się, że Volkanovski doznał urazu ucha po ciosach, przez co jeszcze bardziej krwawił. Gdy runda dobiegła końca, zawodnicy zrównali się twarzą w twarz, po czym zostali rozdzieleni.

Dramaturgia rozpoczęła się w 3 rundzie, gdy wytrącony z równowagi Volkanovski nadział się na cios Ortegi po czym upadł na deski. Ortega zajął pozycję z góry i złapał mistrza w duszenie gilotynowe. Jakimś cudem Volkanovski uratował się i kopnięciem wydostał się z niebezpieczeństwa. Obaj mocno zakrwawieni zawodnicy zaczęli się skręcać. Volkanovski wylądował w gardzie, ale musiał odpierać  próbę trójkąta ze strony Ortegi.

Volkanovski po raz kolejny fachowo uniknął zagrożenia. Mistrz ponownie znalazł się na górze i zasypał zasłaniającego się Ortegę dziesiątkami ciosów w parterze. Sędzia Herb Dean dawał ostrzeżenia o zamiarach przerwania walki, ale Ortega został uratowany przez gong.

Spuchnięty i poobijany Ortega został zbadany przez lekarza w klatce, który stwierdził, że może kontynuować walkę. W 4 rundzie Ortega miał kolejną szansę – duszenie gilotynowe. Volkanovski uciekł jednak ponownie i poszedł po mocne ground-and-pound, podczas gdy Ortega polował na poddania trójkątem. Jednak Volkanovski był nieustępliwy w zadawaniu ciosów, podobnie jak Herb Dean z ostrzeżeniami o możliwości zakończenia walki. Jakimś cudem Ortega dotrwał do końca rundy, by stanąć na nogi.

Przed ostatnią rundą, Ortega po raz kolejny przeszedł badanie lekarskie. Mimo tych wszystkich obrażeń, Ortega kontynuował walkę i odniósł sukces. Wyprowadzał serie ciosów i parł do przodu. W piątej rundzie Volkanovski nie był już tak agresywny i wykorzystywał swoją pracę nóg, aby krążyć po Oktagonie.

W ostatnich sekundach walki Ortega zadał prawdopodobnie swoje najlepsze uderzenia w tej walce – parę mocnych kombinacji pojedynczych ciosów, które poczuł Volkanovski. Kiedy zabrzmiała syrena kończąca pojedynek, obydwaj zawodnicy, którzy byli rywalami w The Ultimate Fighter 29 i nie pałali do siebie przyjaźnią, objęli się w geście szacunku w środku klatki.

Alexander Volkanovski pokonał Briana Ortegę przez jednogłośną decyzję (49-46, 50-45, 50-44)

Dzięki zwycięstwu, Alexander Volkanovski po raz drugi obronił tytuł i przedłużył swoją passę zwycięstw do 19 wygranych. W jego rekordzie oprócz wygranej z Ortegą znajdują się między innymi zwycięstwa w walkach z takimi zawodnikami jak Max Holloway, Jose Aldo, Chad Mendes i wielu innych.

Dla Briana Ortegi przegrana ta oznacza drugą nieudaną próbę zdobycia tytułu w UFC. Dwie walki o tytuł, które są jednocześnie jedynymi przegranymi Ortegi w karierze, rozdziela zwycięstwo nad „The Korean Zombie” Chanem Sung Jungiem w 2020 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *