Aaron Pico twierdzi, że będzie gotowy na walkę o pas kiedy Bellator mu ją zaoferuje

Bellator

Walczący w wadze piórkowej Bellatora Aaron Pico (2-1) jest dopiero na początku swojej przygody z MMA, ale już teraz temu młodemu zawodnikowi nie brakuje pewności siebie.

Pico w swojej kolejnej walce zmierzy się ze znacznie bardziej doświadczonym Lee Morrisonem (18-8) na głównej karcie gali Bellator 199. Gala odbędzie się 12 maja w San Jose.

Aaron Pico zadebiutował w MMA z bardzo dużym szumem wokół swojej osoby jako bardzo dobry zapaśnik, ale debiut nie poszedł po jego myśli. Pico przegrał pojedynek przez gilotynę w pierwszej rundzie w pojedynku z Zachem Freemanem. W dwóch kolejnych walkach było już znacznie lepiej bo Pico pokonał przed czasem przez KO w pierwszej rundzie Justina Linna i przez TKO w pierwszej rundzie Shane’a Krutchena.

Być może to jeszcze zbyt wcześnie, ale Aaron Pico stwierdził w rozmowie z MMAJunkie.com, że czuje się gotowy na otrzymanie szansy na walkę o tytuł w każdej chwili, kiedy tylko Bellator mu ją zaoferuje.

„Nie zamierzam mówić przed kamerą,”muszę to zrobić, zasługuję na to, zasługuję na to”. Nie. Będzie tak, gdy nadejdzie mój czas i dostanę telefon, a wówczas będę gotowy na walkę o tytuł. Wszystko, co mogę teraz kontrolować to, że stanę się najlepszym zawodnikiem na świecie. Powoli, powoli, będę się piął w górę. Kiedy dostanę ten telefon z pytaniem: „Hej, walczysz o tytuł?” Wtedy będę gotowy, zaufajcie mi.”

Na gali Bellator 199 w walce wieczoru odbędzie się czwarta walka ćwierćfinałowa turnieju wagi ciężkiej w której zmierzą się mistrz wagi półciężkiej Ryan Bader i Muhammed „King Mo” Lawal. W co-main evencie Jon Fitch zadebiutuje w organizacji przeciwko Paulowi Daleyowi, a Cheick Kongo  zmierzy się z Javy’m Ayalą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *