„Zbijanie wagi przez Hendricksa do UFC 192 było komedią pomyłek”

ufc.com
ufc.com

Johny Hendricks dzień przed ważeniem przed UFC 192 wylądował w szpitalu z kamieniami w nerkach i zatorem jelita.

Mike Dolce, były dietetyk Hendricka uważa, że sam zawodnik jest sobie winien:

„To była komedia pomyłek i wina Johny’ego, że zaczął obóz przygotowawczy o wiele za ciężki. Uważał, że może zbić to wszystko. Ale będąc po 30-stce, nie da się tak łatwo. Z tym procentem tkanki tłuszczowej, nie da się zbić tyle wagi w zdrowy sposób. Trzeba mocno odwodnić organy wewnętrzne. I wtedy jego ciało zaczęło się buntować.”

Dolce powiedział, że trener od przygotowania siłowego i kondycyjnego Hendricksa zdradził mu, że „Bigg Rigg” zaczął obóz ważąc między 200 a 215 funtów (91-97kg). Ścinanie wagi do 170 funtów (77kg) musiało być trudne. A to nie pierwszy raz, kiedy Hendricks miał takie problemy. Dolce zakończył współpracę z Hendricksem m.in. przez to, że bał się o zdrowie swojego podopiecznego, który nie prowadził się porządnie poza przygotowaniami do walk. Zaczynając treningi do drugiej walki z Lawlerem, „Bigg Rigg” ważył 218 funtów (99kg), ciężko mu szło zbijanie wagi, ale się udało, tyle że przegrał pas. Dolce powiedział także, że Hendricks pasł się między walkami, bo zawsze był pewien, że jego dietetyk jest w stanie doprowadzić jego wagę do wymaganego limitu. Dla Dolce to było jak uderzenie w twarz. Druga walka z Lawlerem była ostatnią, kiedy Dolce współpracował z „Bigg Riggiem”. Nie wiadomo zatem, co robił Hendricks przed walką z Woodleyem, z której musiał się wycofać dzień przed ważeniem:

„Było mi bardzo żal Johny’ego. Przede wszyskim byłem zmartwiony jego zdrowiem, bo go znam już jakiś czas i wiem, jak źle się prowadzi poza walkami. To już nie jest dwudziestolatek, który trenuje zapasy w Oklahomie. Jest po trzydziestce, ma trójkę dzieci i jedno w drodze. Już nie może robić tego co kiedyś bezkarnie. W końcu go pokarało.”

Prezes UFC Dana White powiedział niedawno, że nie chce widzieć Hendricksa w wadze półśredniej i jeśli chce rywalizować, to w wadze średniej. Dolce nie sądzi, żeby to było wyjście.

„Johny ma 175cm wzrostu. W wadze średniej będzie rywalizował z takimi zawodnikami jak Luke Rockhold czy Chris Weidman. Trafienie w głowę przez Chrisa Weidmana jest bardzo niebezpieczne. Johny powinien zrobić sobie pół roku przerwy i poświęcić się zdrowemu stylowi życia.”

Dolce uważa, że Hendricks powinien przez cały rok porządnie się prowadzić:

„To o wiele ważniejsze od sportu. To o wiele ważniejsze, niż kariera Johny’ego Hendricksa. Johny ma jeszcze sporo życia po zakończeniu kariery i musi robić rzeczy, które są dla niego najlepsze i najlepsze dla jego zdrowia. Musi oczyścić swoją dietę ze śmieci, zmienić styl życia na zdrowszy. Dopiero wtedy może zacząć myśleć o walkach w kategorii półśredniej.”

One thought on “„Zbijanie wagi przez Hendricksa do UFC 192 było komedią pomyłek”

  1. Hendricks nie ma stylu życia mistrza, po prostu. Brakuje mu charakteru żeby się wystarczająco temu poświęcić. Owszem, trenuje bardzo ciężko ale to wszystko. Nie potrafi żyć w odpowiedni sposób. Może się jeszcze nauczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *