Wanderlei Silva : „Nie walczę dla pieniędzy, walczę dla emocji”

Wanderlei krytykuje Andersona za jego postawę. Uważa, że Anderson unikał walki a Thales po prostu się go bał. W dalszej części wypowiedzi mówi o konflikcie jaki powstał pomiędzy nim a Spiderem.

W poprzednich jego wywiadach nie miałem żadnego problemu. Szanuje go za każdym razem, i nie mówiłem o nim dopóki on nie zaczął mówić o mnie, ponieważ on to zaczął. Wcześniej byłem jego dobrym przyjacielem. Nie chce walczyć w wadze średniej, ale po tym jak zaczął, nie możesz mi zapłacić, żeby mnie powstrzymać. Lubie wyzwania. Lubię gości, którzy  mówią na mój temat, ponieważ to daje mi więcej motywacji do treningów. Teraz chce się z nim zmierzyć. Chce mieć okazję do walki z nim, lecz w pierwszej kolejności muszę się skupić na Richu, i wiem, że potrzebuje pokonać go i dobrze się pokazać by mieć szansę na walkę z mistrzem.

W środku dalsza część wypowiedzi.

Każdy fan mógł liczyć, że jeśli Silva walczy da z siebie wszystko. Wanderlei nie boi się agresywnych wymian. Ostatnio Silvie nie idzie najlepiej, ale nikt nie może mu zarzucić, że walczy nudno. Wszystkie jego walki są emocjonujące, bez względu na to czy wygrywa czy też nie.

Wolę przegrać w emocjonującej walce niż wygrać w nudnej. Nie walczę dla pieniędzy, walczę dla emocji. Nie walczę tylko techniką, ale z całym moim sercem. Szanuję moich fanów, dlatego fani szanują mnie.

Wanderlei wie, że wygrana z Richem Franklinem, nie da mu walki o pas, ale z pewnością go do tego przybliży.

Oczywiście nie zamierzam walczyć z mistrzem po pierwszej czy drugiej walce. Po czterech czy pięciu walkach będzie to możliwe.

8 thoughts on “Wanderlei Silva : „Nie walczę dla pieniędzy, walczę dla emocji”

  1. Z jednej strony jego walki zawsze są emocjonujące, a z drugiej idzie na wymianę i nie zawsze się to dobrze kończy. Tak czy inaczej możemy się spodziewać dobrej walki i liczę na Silvę, że tym razem to on wygra.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *