„Waga ciężka, to moja przyszłość” – Johnny Walker chce iść w ślady Jona Jonesa

Josh Hedges/Zuffa LLC via Getty Images

Zawodnik wagi półciężkiej UFC Johnny Walker oznajmił, że planuje w przyszłości podążyć śladami byłego mistrza wagi półciężkiej Jona Jonesa, który zrzekł się tytułu i zdecydował się przejść do dywizji ciężkiej.

Johnny Walker jest jednym z największych zawodników wagi półciężkiej w UFC, mierzącym 198 cm. W wieku 28 lat jest obecnie w takim momencie swojej kariery, w którym może jeszcze z powodzeniem rywalizować w wadze 205 funtów, ale w miarę zbliżania się do 30-tki coraz trudniej będzie mu robić wagę. Po porażkach z Nikitą Krylovem i Coreyem Andersonem, podjęcie decyzji o zmianach w karierze może mieć sens dla Brazylijczyka.

Walker, który ma walczyć z Ryanem Spannem we wrześniu w zbliżającym się pojedynku pomiędzy najlepszymi perspektywami w wadze 205 funtów, niedawno rozmawiał z AG Fight i zasugerował, że planuje przejście do wagi ciężkiej. Walker stwierdził, że śledzi Jonesa, który mówi o przejściu do wagi ciężkiej, a Brazylijczyk chce w przyszłości pójść w ślad za nim.

„Facet długo trzymał pas, jest jednym z najlepszych zawodników w historii. Bronił tytułu i teraz przechodzi do kategorii ciężkiej. I myślę, że ma jeszcze dużo do zrobienia w wadze ciężkiej. To skomplikowane, kiedy zmieniasz kategorie. Zobaczmy, jak to się potoczy. To też jest moja przyszłość. Za kilka lat na pewno przejdę do obowiązków w wadze ciężkiej. Postaram się zostać w wadze półciężkiej tak długo, jak będę mógł, mam jeszcze wiele do zrobienia w tej kategorii.

Na pewno, kiedy się zestarzeję i mój metabolizm trochę zwolni, za jakieś trzy lata, będzie bardzo trudno zrobić limit 205 funtów. Dochodzę do 245 funtów masy mięśniowej, trudno jest zrobić 205 funtów, to jest dużo wagi. Za kilka lat będzie o wiele trudniej tyle zredukować i nie będę chciał tak bardzo skrzywdzić swojego ciała. Przy masie 205 funtów mam dużą przewagę fizyczną, ale będę miał też przewagę w wadze ciężkiej. Jestem wystarczająco duży i mam siłę do walki w tej kategorii. To, na pewno, będzie moja przyszłość.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *