UFC sięgnęło szczytu i teraz zaliczy upadek? Zdaniem Dana White’a każdy kto tak uważa jest kretynem

Buda Mendes/Zuffa LLC via Getty Images
Buda Mendes/Zuffa LLC via Getty Images

Dana White powiedział, że wiele razy słyszał jak to UFC sięgnęło szczyt rozwoju i teraz bez kilku gwiazd będzie zaliczać spadki.

Chodziło oczywiście m.in. o takie gwiazdy UFC jak Chuck Liddell, Anderson Silva i Georges St-Pierre, którzy zakończyli karierę lub ich czas powoli, choć nieubłaganie przemija. Takie same głosy podnoszą się kiedy co chwilę słyszymy o wpadkach dopingowych kolejnych zawodników. Czy to faktycznie może oznaczać nadchodzący upadek UFC? Zdaniem szefa organizacji Dana White’a, każdy kto tak uważa bardzo się myli.

„Wiesz ile razy słyszałem, 'O mój Boże, era Chucka Liddella się skończyła, Chuck Liddell idzie na emeryturę, co UFC teraz zrobi? Oni nie mają już więcej gwiazd.’ albo, 'O mój Boże, era GSP dobiegła końca, co oni teraz zrobią bez GSP?’ lub, 'O mój Boże, era Andersona Silvy się skończyła, co oni zrobią bez Andersona Silvy?’ Oni twierdzą, że UFC sięgnęło szczytu, podczas gdy my właśnie sprzedaliśmy to za 4 mld dolarów. Nie mogę czytać tych rzeczy i słuchać tych kretynów, którzy tak mówią. Oni nie wiedzą nic o biznesie i nie rozumieją jak to działa, a my wiemy.”

Nie brakowało takich komentarzy kiedy świat obiegła wiadomość o sprzedaży UFC firmie WME-IMG. Ludzie sądzili, że to będzie koniec największej organizacji MMA i pewne obawy są nadal, ale nowi właściciele UFC przedstawili już ogólny plan działania mający na celu wzmocnić jeszcze bardziej organizację oraz ją rozreklamować. Nikt nie odważyłby się wydać tylu pieniędzy w coś, co miałoby zaraz upaść.

5 thoughts on “UFC sięgnęło szczytu i teraz zaliczy upadek? Zdaniem Dana White’a każdy kto tak uważa jest kretynem

  1. Powiem tak, za kazdym razem jak Biały zaprzecza to potem sie okazuje ze kłamał albo się mylił. Chcialbym żeby UFC stało się bardziej sportowe i pro kibic. No ale jak ktos to kupił to teraz bedzie chciał zarobic, dlatego będziemy oglądac więcej freak fightów i odgrzewanych kotletów! No i oczywiscie wspaniale powroty dziadków tylko po to żeby nabić ppv! Wcale bym się nie ździwił gdyby Chuck Lidell wrócił na jedną walkę 😉

    Oby Biały tym razem miał racje.

  2. No ja byłem ich wielkim fanem ale w tej chwili z 2-3 fajnych zawodnikow przechodzi gdzies i UFC lezy i kwiczy.
    Zaluzmy ze GSP wraca do Bellatora, Velasquez odzyskuje pas i tez przechodzi + Jon Jones.
    IMO UFC straciloby miano lidera, a reszta zawodnikow poszlaby tez za nimi. Bo ta federacja jest najlepsza gdzie są dobrzy goście. W UFC coraz ich mniej a te gale w 90% sa slabo obstawione i slabe. Brak koksow wplynie tez negatywnie na widowisko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *