Mistrz UFC Anderson Silva wraca do treningów

(fot. tatame.com)

Po kontuzji ramienia, mistrz UFC wagi średniej Anderson Silva powrócił do treningów co potwierdził jego fizjoterapeuta Angela Cortez. Silva chce zmierzyć się w walce o obronę pasa ze zwycięzcą pojedynku Mark Munoz vs. Chael Sonnen. 

Angela Cortez:

„Ramię Andersona goi się bardzo dobrze. Zrobił przez ostatnie kilka miesięcy duże postępy. Nie czuje już bólu i może wrócić do treningów. Teraz musi tylko dojść do 100% kondycji. Wierzę w to, że zostanie niedługo wystawiony do walki o obronę tytułu.”

Po tym jak Silva powiedział, że stoczy jeszcze dwie walki przed odejściem na emeryturę, jego zdrowie jest obecnie bardzo ważne jeśli nie najważniejszym czynnikiem. 2012 rok może być ostatnim rokiem w którym będziemy mogli oglądać Andersona w klatce. Trzeba więc mieć nadzieję, że do kolejnej walki w pełni wyleczy kontuzję.

17 thoughts on “Mistrz UFC Anderson Silva wraca do treningów

  1. Turbonitro nie rozumiesz mnie. Silva nigdy nie zawalczy z JJ bo silva ma prawie 40 lat a jj jest w kwiecie wieku jeśli mogę tak powiedzieć i się rozwija. Więc nie mów że zawalczą bo nigdy do tego nie dojdzie, sam dana white powiedział że do takiej walki nigdy nie dojdzie bo nie byłaby równa. Starsi odchodzą, młodzi przychodzą, czas na mnie 😀 nie no żartuje sobie 🙂

  2. JJ w jednym wywiadzie powiedział, że jego masa mięśniowa coraz bardziej rośnie i coraz więcej musi zrzucać do walki, za jakieś 2 lata będzie musiał wejść wagę wyżej, chociaż Anderson też podobno dużo zrzuca, to i tak różne kategorie i do tej walki nie dojdzie.

  3. Nie wierze w bujdy , że Anderson zrzuca z 100 czy 110 kg. Może po dużej przerwie . On nie ma tak muskularnej budowy jak Bones . Anderson maks z 95 zrzuca moim zdaniem . JJ może nawet i z 110 bo to same mięśnie.

  4. Miło. Do pojedynku z Sonnen’em musi się dobrze przygotować , bo inaczej jego plecy znowu będą wycierały matę przez większość walki. A rzekome plany w temacie walki z JJ to bzdura. JJ ma o wiele dalszy zasięg i jest znacząco wyższy. Wystarczy, że stanęli by obok siebie i wszystkie te durne pomysły by uleciały z głów. Jeżeli już jakiś superfight to z GSP, ale wtedy to GSP jest jak Silva przeciwko JJ – niższy z krótszym zasięgiem.

  5. Silva już nie osiągnie szczytu, silva jest dobry bo jest sprytny w ringu, wykorzysta każdą lukę i błąd przeciwnika, ale sonnen jest lepszy, chociaż gdy znów popełni błąd jak w ostatniej walce to silva wygra jeśli uda mu sięwykorzystac

  6. P0ep: Miło. Do pojedynku z Sonnen’em musi się dobrze przygotować , bo inaczej jego plecy znowu będą wycierały matę przez większość walki. A rzekome plany w temacie walki z JJ to bzdura. JJ ma o wiele dalszy zasięg i jest znacząco wyższy. Wystarczy, że stanęli by obok siebie i wszystkie te durne pomysły by uleciały z głów. Jeżeli już jakiś superfight to z GSP, ale wtedy to GSP jest jak Silva przeciwko JJ – niższy z krótszym zasięgiem.

    Jesli GSP wygra z wyższym i młodszym Nickiem Diazem, to sam bedzie chciał walki ze Spiderem…., po za tym to nie to samo co Spider vs Jones gdyż oni są „przyjaciółmi”, a GSP i Spider nie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *