Junior dos Santos zamierza skończyć Jairzinho Rozenstruika przed czasem na UFC 252 i ponownie chce zostać mistrzem

Junior dos Santos Instagram

Junior dos Santos chce wrócić na ścieżkę zwycięstw podczas gali UFC 252, a pokonanie Jairzinho Rozenstruika ma go przybliżyć do walki o tytuł wagi ciężkiej. „Cigano” ponownie chce zostać mistrzem.

Były mistrz wagi ciężkiej UFC przegrał dwie walki przez nokaut z Francisem Ngannou i Curtisem Blaydesem. W nadchodzącej walce z Jairzinho Rozenstruikiem jest nieco inaczej, ponieważ obaj trenują w American Top Team. Jednak dla były mistrz nie wierzy, że to wpłynie na walkę.

„Właściwie, wiesz, że on tu trenuje, ale nie długo. Sądzę, że był tutaj przez ostatnie dwie walki. Nigdy z nim nie trenowałem, więc na razie wszystko jest dobrze”, powiedział dos Santos w rozmowie z Just Scrap Radio na BJPENN.com. „Nawet nie widziałem Jairzinho chociaż trenujemy na tej samej siłowni. Właściwie to widziałem go raz i przywitałem się z nim, ale nic poza tym. On jest numerem sześć, a ja jestem numerem pięć i ta walka ma teraz sens. Naprawdę nie chcę walczyć z kolegą z klubu, ale to jest biznes. Nie jesteśmy nastawieni przeciwko sobie. Jesteśmy profesjonalistami i musimy walczyć, więc myślę, że to będzie świetna walka.”

Mimo, że dos Santos jest underdogiem w walce przeciwko Rozenstruikowi, nie zwraca na to uwagi. Uważa, że ma przewagę w zadawaniu ciosów i grapplingu i wie, że to jego prędkość będzie decydować o różnicy w tej walce.

Jednak ogromną różnicą dla Juniora dos Santosa jest to, że będzie to jego pierwsza od 2013 roku zaplanowana walka na dystansie trzech rund. W związku z tym, że musi przygotować się tylko na trzy rundy, spodziewa się skończyć Rozenstruika przed czasem.

„Nie sądzę, że walka zakończy się w pełnym dystansie czasu. Obaj jesteśmy uderzaczami z nokautującą siłą, obaj jesteśmy specjalistami od nokautów. To będzie bardzo interesująca walka dla fanów i widzę piękną walkę. Moim atutem, jak sądzę, jest moja szybkość i praca nóg. Dużo się ruszam i mam dużą szybkość.”

Juniora dos Santos mówi, że kluczowym w tej walce jest jego zwycięstwo. Nadal jego celem jest to, aby ponownie zostać mistrzem wagi ciężkiej UFC. W związku z tym wie, że musi pokonać Rozenstruika, aby wrócić na wyższe pozycje w rankingu.

„W każdej walce jest ważne, by wygrać, zwłaszcza w tej, chcę wrócić do mojej zwycięskiej passy. Po prostu chcę zostać tam na długo i zdobyć pas oraz ponownie go bronić. To jest mój główny cel w tej chwili, by znów zostać mistrzem. Mam wszystko, co trzeba i wierzę, że znów zostanę mistrzem, to tylko kwestia czasu.

To jest dobra walka. Każda walka dla mnie jest dobra. Chcę dalej walczyć, chcę walczyć z najlepszymi i teraz wierzę, że walczę z jednym z najlepszych. Chcę wrócić do mojej zwycięskiej passy i bardzo szybko znów walczyć o tytuł.”

Jeśli w sobotnią noc „Cigano” podniesie rękę w geście zwycięstwa, uważa, że może walczyć o pas UFC w 2021 roku.

„Dywizja jest teraz trochę wstrzymana z powodu trylogii (Miocic vs Cormier 3). Ngannou prawdopodobnie będzie walczył w kolejnym pojedynku o tytuł, a ja stoczę jeszcze jedną lub dwie walki po tej i prawdopodobnie będę ponownie walczył o tytuł.”

Junior dos Santos walczy na tej samej karcie, na której dojdzie do trylogii w wadze ciężkiej pomiędzy mistrzem Stipe Miocicem a Danielem Cormierem. Jednak były mistrz mówi, że ta trylogia nie ma nic wspólnego z trylogią z udziałem jego i Caina Velasqueza.

„Ja i Cain byliśmy o wiele lepsi (śmiech). Byliśmy bardziej ekscytujący i daliśmy fajniejszą walkę. Oni są trochę nudni (śmiech).”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *