John Dodson zwolniony przez UFC

Jeff Bottari/Zuffa LLC/Getty Images

Wieloletni zawodnik wagi muszej i koguciej UFC John Dodson został oficjalnie zwolniony przez największą organizację MMA.

Damon Martin z MMAFighting.com jako pierwszy poinformował o tym, że John Dodson został zwolniony przez UFC. Menedżer Dodsona, Ricky Kottenstette, skomentował decyzję organizacji.

„Jesteśmy podekscytowani widząc, jakie inne oferty spływają do Johna. John jest w 100 procentach oddany swojej karierze i nie wpływa to negatywnie w żaden sposób na jego umiejętności.

John walczył absolutnie najlepiej na świecie w dwóch kategoriach wagowych i wciąż jest gotowy do walki z elitarną konkurencją. Z niecierpliwością czekamy na wszelkie oferty organizacji, by znaleźć Johnowi najlepsze miejsce dla jego przyszłej kariery.”

John Dodson (21-12 MMA, 10-7 UFC) był zawodnikiem UFC od 2011 roku, kiedy to wygrał 14. sezon TUF pokonując przez TKO w pierwszej rundzie TJ’a Dillashawa. Dodson odniósł również zwycięstwa nad Timem Elliottem i Jussierem Formigą, a w 2013 roku stoczył walkę o tytuł wagi muszej z mistrzem Demetriousem Johnsonem przegrywając przez decyzję po dobrej walce. Dodson wygrał jeszcze trzy walki i ponownie dostał rewanż z Johnsonem, ale po raz kolejny przegrał przez decyzję.

Po drugiej porażce z Johnsonem, Dodson przeszedł do wagi koguciej w 2016 roku. Od tego czasu pobił stoczył dziewięć walk uzyskując bilans 4-5, wygrywając z Nathanielem Woodem, Pedro Munhozem, Eddie Winelandem i Mannym Gamburyanem i przegrywając przez decyzje z Merabem Dvalishvili, Petrem Yanem, Jimmie Riverą, Marlonem Moraesem i Johnem Linekerem.

Dodson ma teraz 35 lat i być może nie jest tak szybki i eksplozywny jak wtedy, gdy po raz pierwszy dołączył do UFC osiem lat temu. Wciąż jednak był w Top 15 wagi koguciej UFC i mógł jeszcze wrócić do wagi muszej. Z uwagi na duże nazwisko i doświadczenie, wiele innych organizacji chciałoby pozyskać takiego zawodnika. Bellator zapewne złoży ofertę, aby zasilić swoją stale rosnącą w siłę dywizję kogucią, ale Dodson mógłby również dołączyć do azjatyckich organizacji jak ONE Championship lub RIZIN.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *