Mistrzyni wagi słomkowej Joanna Jędrzejczyk nie chce poprzestać tylko na swojej kategorii i zapowiada, że jest zainteresowana także wagą muszą.
Co prawda wagi muszej kobiet nie ma jeszcze w organizacji UFC, ale pod koniec zeszłego roku Dana White zapowiedział, że będzie to kolejna dywizja, która zostanie dodana do pozostałych dwóch słomkowej i koguciej.
Podczas wczorajszego programu The MMA Hour, Joanna Jędrzejczyk powiedziała, że jest zainteresowana zdobyciem tytułu wagi muszej.
„Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości będziemy mieć kategorię muszą i zamierzam być pierwszą zawodniczką, która będzie w posiadaniu dwóch tytułów mistrzowskich. Prawdopodobnie byłoby to dla mnie lepsze. Bardzo dużo zbijam wagę i co prawda nie jest to przyjemne, ale jest to część mojej pracy i mogę to robić z łatwością. To byłoby oczywiście łatwiejsze i bardziej interesujące walczyć w wadze 125 funtów.”
Jak dotąd tylko dwóch zawodników w historii UFC było mistrzami dwóch dywizji (w różnym czasie) – Randy Couture w wadze ciężkiej i półciężkiej oraz B.J. Penn w wadze lekkiej i półśredniej. Penn miał okazję zostać mistrzem dwóch kategorii jednocześnie, kiedy walczył z mistrzem wagi półśredniej Georgesem St-Pierre, ale przegrał ten pojedynek.
W ostatnim czasie próbę zdobycia drugiego tytułu podjął mistrz wagi piórkowej Conor McGregor, który był zestawiony do walki z mistrzem wagi lekkiej Rafaelem dos Anjosem. Do walki tej jednak nie doszło z powodu kontuzji Brazylijczyka przed pojedynkiem.
W chwili obecnej przed Joanną Jędrzejczyk stoi inne wyzwanie niż zdobycie drugiego tytułu. W dniu 8 lipca, to Joanna będzie musiała bronić swojego pasa w rewanżowym pojedynku z Claudią Gadelhą w finale The Ultimate Fighter 23.
Pozyjemy zobaczymy. Byle nie skończyła jak jej rudy idol
Dajesz Aśka 🙂