Jan Błachowicz chce rewanżu z Sokoudjou.


(fot. sport.wp.pl)

Informacja od KSW:

Niesiemy dobrą wiadomość dla wszystkich fanów najlepszego zawodnika wagi półciężkiej w Polsce, Jana Błachowicza. „John”, fighter KSW Team czuje się już bardzo dobrze, po kontuzji nie ma śladu i chciałby wystąpić na majowej gali KSW16. O jego zdrowiu, powrocie do treningów i chęci rewanżu z Thierry Sokoudjou można przeczytać w rozmowie poniżej. Zapraszamy.

Na początku muszę zapytać oczywiście o kontuzję, której doznałeś na KSW15 w walce przeciwko Thierry Sokoudjou. Czy z nogą już wszystko w porządku?
– Tak. Noga jest już sprawna tak na dziewięćdziesiąt pięć procent. Wszystko to zawdzięczam ośrodkowi VitaSport. Chciałbym podziękować po raz kolejny za udaną rehabilitację całej ekipie od Roberta Trybulskiego. Dzięki!
Kiedy będziesz mógł zacząć treningi na sto procent z pełnym obciążeniem?
– Od dziś tak na dziewięćdziesiąt procent, a na pełnych obrotach od przyszłego tygodnia.
Rozmawialiśmy niedawno i w prywatnej rozmowie powiedziałeś mi, że chciałbyś jeszcze stoczyć walkę przed wakacjami. Dowiedziałem się, że masz wielką ochotę walczyć na KSW16. Ile jest w tym prawdy?
– Myślałem, że będę dłużej leżał i się leczył, ale leczenie poszło szybko i sprawnie, więc wiem, że będę gotowy na KSW16. Czy wystąpię? Zapytaj Martina i Maćka.
Rozmawiałeś już z nimi o ewentualnym występie w maju?
– Tak.
Wiadomo, że po kontuzji nie rzuca się na głęboką wodę i toczy się walki z teoretycznie niżej notowanymi zawodnikami na tzw. „przecierkę”. Uważam, że ciężko będzie znaleźć nawet „średniaka”, który będzie chciał z Tobą walczyć i raczej trzeba szukać kogoś z pierwszej dziesiątki rankingu w Europie lub z USA.
– Jeśli już wystąpię to nie chcę walczyć jakimś „kelnerem”. Dlatego jeśli dojdzie do walki to na pewno będzie to dobry zawodnik.
To z kim ewentualnie mógłbyś skrzyżować rękawice w najbliższej swojej walce?
– Za szybko, by mówic o tym.
Teraz porozmawiajmy chwilę o Sokoudjou. Kameruńczyk zabrał ze sobą pas, który miał po waszej walce trafić do ciebie. Czy masz w planach odebrać jemu to trofeum, chcesz rewanżu?
– Oczywiście! Chcę się z nim bić jeszcze raz i mam nadzieję, że zgodzi się na drugą walkę.
Na pewno oglądałeś swój pojedynek z gali KSW15. Co w nim było nie tak, czego zabrakło?
– Nie będę się usprawiedliwiać i tłumaczyć. Nie ten dzień, nie ta walka, przegrałem i tyle.
Wyciągnąłeś z tej porażki jakieś wnioski? Jakie?
– Oczywiście, muszę sobie przypomnieć, jak się blokuje lowkicki (śmiech).
Janek wielkie dzięki za rozmowę. Dużo zdrowia ci życzę i szybkiego powrotu do szczytowej formy.
– Wielkie dzięki. Korzystając z okazji chciałbym podziękować wszystkim, którzy mi pomagali się przygotować do walki z Sokoudjou. Mimo, że przegrałem i tak dziękuję im za pomoc w treningach. Podziękowania dla: Pawła Nastuli, Roberta Jocza, Andreja Mołczanowa, Piotrka Strusa i całej ekipy z Nastula Fitness Club, a także dla chłopaków, którzy byli wraz ze mną na obozie w Wiśle.
Dziękuję również sponsorom: firmie Mevago z Raciborza, VitaSport Żory, Powergym, Manto, Brepo i DigiComp. Wielkie dzięki.

Rozmawiał Artur Przybysz

21 thoughts on “Jan Błachowicz chce rewanżu z Sokoudjou.

  1. mało sensowny rew sokodjou jest za dobry dla johna mysle ze z kims nie co slabszym ale nie az tak znowu … zeby dac mu sznase wrocic i pokazac sie z jak najlpeszej strony.. mial swietne walki i mysle ze jest w stanie pokazac jeszcze raz licze na efektowny ko

  2. prawda jest taka że ten cały jasio przegrał walkę jeszcze przed walką, krótko mówiąc narobił w pampersa.Fakt czarny był bardzo duży no ale jasio chyba wiedział z kim będzie walczył. Polskim zawodnikom brakuje pewności siebie i obycia, zachowują sie jak chłopcy ze wsi którzy na siłe chcą wykorzystać daną im szansę .

  3. a i jeszcze dodam że przegrać to nie wstyd, tylko w jakim stylu?, twoja walka była żenująca, było mi wstyd za ciebie koleżko, wróć do obijania kolegów z klubu, na nic więcej nie pasujesz

  4. mhm, i co miało by się zmienić tym razem? Janek liczy na to że mu wejdzie double w 1 rundzie? Czy może blokowanie lowkicków jakimś cudem na tyle skonsternuje Sokoudju że poddanie go będzie wyłączne formalnością? nie rozumiem (a może i rozumiem, ale nie popieram) tej decyzji.

  5. Powinien wiedzieć co robią nogi jeśli wywodzi się z Muay Thai. A co on niby poprawił tak znacząco przez 2miesiące bez treningu, że chce rewanżu. Między chcieć a móc jest jeszcze zapracować. Ja też chce walczyć z GSP o pas:D ale hooya z tego będzie coś czuje;/

  6. w pierwszych minutach bylo widac strach w oczach Sokoudju ale po kilku niskich kopnieciach nabral pewnosci siebie. Janek mysle ze najlepszym sposobem bedzie w tym samym momemcie sprowadzic go do parteru lub starac sie przechwycic noge i obalic .niestety nie bylo ani jednej proby .powinienes skupic sie nad obaleniami poniewaz kiedy on kopie traci balans i na jednej nodze dlugo nie postoi. poza tym nic takiego nie zaprezentowal byles lepszy ale po tylu kopnieciach zebranych na udo nikt walki nie wygra.co do rew mysle ze spokojnie sobie poradzisz nie sluchaj tych komentarzy bo idioci pojecia nie maja . jak wygrana to wielki kibic jedna wpadka i juz za miekki.

  7. Janku ten zawodnik to nie Twoja liga, może lepiej zawalcz z kimś z Polski. Wypowiadasz się w tonie T.Drwala „chce walczyć z najlepszymi”, no i walczył z słabeuszami z UFC. Jak wyszło: TOTALNA KOMPROMITACJA. Obaj jesteście dobrzy ale w Polsce na rodzimych zawodników z zawodowe mma zostawcie zawodowcą

  8. co wy tutaj pier**licie? Janek miał wyraźną tremę przed ta walka, niepewne ruchy i brak aktywnosci z jego strony dały możliwosc do ataku T.Sokoudjou (ktory to swietnie wykorzystal). Janek z pewnoscia wie dobrze nad czym ma pracowac, a w tej walce wg mnie tylko i „aż” trema walki z dobrze znanym na swiecie zawodnikiem zalokowala go psychicznie (zero obaleń, malo kombinacji w stojce, brak obrony lowkickow). Niech znowu nabierze pewnosci siebie i walczy z kims na poziomie (a nie czasem jakimis leszczami do podbicia rekordu), wkoncu chce byc w czolowce lhw, wiec nalezy podwyzszac poprzeczke i nie lamac sie z powodu tej czy tamtej porazki. Wg mnie wiara w siebie i nic innego narazie Jankowi nie potrzeba, byc moze jakies sparingi za granica, ale o tym to on sam pewnie wie. A tzw hejterom to życze wsadzenia glowy w dobrze zapieta gilotyne

  9. Śmiech na sali Jan Błachowicz najlepszy zawodnik półciężki w Polsce. No to Polska jest biedna mając takiego zawodnika, który nie może poradzić sobie z przeciętnym zawodnikiem MMA. W wywiadach wspomina, że chciałby walczyć z Fedorem, Fedor teraz bez formy, by go połamał. Nie ukrywajmy ale Jan „Kłoda” Błachowicz to słaby zawodnik, który nic nie osiągnie na arenie światowej MMA może w Polsce coś mu się przyfarci. Może mocne słowa napisałem ale wkurza mnie to, że kogoś na siłę się promuje a ten ktoś nie jest warty tego…….

  10. Niektórzy z was pisza że Janek nie umie walczyc,że przegra lub cos w tym rodzaju a sami jak mieli by przesiedziec w klatce 5 minut to mieliby pelne majty. Jak dla mnie Memed ,Janek i Tomasz drwal to najlepsi zawodnicy mma w polsce. Piszcie co chceci jak dlamnie ta walka bedzie wygrana przez Janka.

  11. Po przeczytaniu wszystkich komentarzy myślę,ze widać tu typową polską mentalność.Gdy ktoś wygrywa,to są achy i ochy na cześć wygrywającego i hymny pochwalne.Gdy ktoś przegra,nieważne z jakiego powodu,to najlepiej kogoś zmieszać z błotem i „kopać słownie leżącego”,jakby nie dość miał po walce..Podobnie w tym przypadku.Spróbujcie panowie osiągnąć choć część tego co Janek Błachowicz,a potem go krytykujcie,napinajcie się i jedźcie po nim zza komputera,bo raczej niektórzy salę treningową widzą tylko na kompie.Zazdrość kłuje,czy co?Przegrał walkę z gościem który położył kilka sław MMA,lecz ciągle przed Jankiem następne walki…Z przegranej powinien wyciągnąć wnioski i popracować na tym co nie wypaliło.Janek jest dobrym zawodnikiem,tylko że moim zdaniem trochę było za wcześnie na zawodnika takiego jak Soko,ale to moje zdanie.Myślę,ze rewanż to niezły pomysł,ale po jakimś roku ,a nie od razu,najpierw powinien być ktoś na przetarcie,ale nie gość na poprawę statystyki.Janek,ja jestem z Tobą,czy wygrywasz,czy nie i życzę Tobie jak najlepiej.

  12. Ja go nie krytykuje dla tego, że mam Polską mentalność. Interesuje się MMA kilka lat obejrzałem sporo walk, widząc Janka z człowiekiem który najlepsze lata ma już za sobą – dla mnie to był szok. Janek zachowywał się jak kłoda, a tamten go kopał i kopał i wiecie jak to się skończyło. Nawet jak Janek by wygrał również by go skrytykował bo to co pokazał widać jaka przepaść dzieli go od czołowych zawodników MMA.

  13. Na UFC nie ma czego szukać tam by go pozamiatali w 1 rundzie. Szkoda myślałem że Błachowicz jest trochę lepszym zawodnikiem a tymczasem wychodzi prawda, że polskim zawodnikom lata świetlne do najlepszych. Zresztą to w zasadzie nie powinno być zaskoczeniem skoro walczą z zawodnikami z zagranicy, którzy z najlepszy,i na świecie co najwyżej sparować mogli, albo lata świetności mają dawno za sobą. Jeszcze z 10 lat i może Fedor Emelianenko u nas wystąpi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *