Wyrastający na pretendenta wagi piórkowej UFC Giga Chikadze ma nadzieję na szybki powrót do Oktagonu i walkę z weteranem Jeremym Stephensem.
Giga Chikadze ma za sobą najlepszą wygraną w karierze w UFC – TKO przez kopnięcie na korpus w walce z Cubem Swansonem na sobotniej gali UFC on ESPN 23. Był to najlepszy występ Gruzina w jego dotychczasowej karierze i poprawił jego rekord w UFC do 6-0. Chikadze jest obecnie jednym z najlepszych i najbardziej interesujących zawodników w dywizji i po pokonaniu Swansona kręci się po Las Vegas z nadzieją na kolejną walkę.
Mimo, że Chikadze zaprosił już do walki Maxa Hollowaya, Calvina Kattara i Yair Rodrigueza, żadne z tych trzech nazwisk nie jest obecnie dostępne. Jednym z nich może być Stephens, którego walka z Drakkarem Klose nie doszła do skutku po tym, jak Stephens podczas ważenia spowodował u Klose liczne urazy. Skoro Stephens również szuka innego przeciwnika, to niewykluczone, że Chikadze dostanie zaproszenie, bo jak poinformował John Morgan z MMAjunkie.com, Team Chikadze jest nim bardzo zainteresowany.
„Sprawdziłem, czy Chikadze udało się już dostać walkę. Team powiedział mi, że są bardzo zainteresowani walką z Jeremy Stephensem albo 8 maja albo 15 maja.”
Checked in with @giga_chikadze to see if he’s had success getting a fight yet. Team tells me they’re very interested in fighting Jeremy Stephens (@LiLHeathenMMA) either May 8 or May 15.
— John Morgan (@MMAjunkieJohn) May 4, 2021
„Ninja” jest obecnie na #10 pozycji w rankingu wagi piórkowej w UFC, a Stephens został niedawno usunięty z rankingu po tym jak walka z Klose miała się odbyć w wadze lekkiej. Ponieważ Chikadze jest dużym piórkowym i musiał przejść przez spore cięcie wagi, możliwe jest, że może nie być w stanie zrobić 145 funtów w ciągu jednego lub dwóch tygodni, więc jeśli ta walka Stephensa rzeczywiście dojdzie do skutku, może się odbyć w wadze lekkiej.