Donald Cerrone chce krótkiej przerwy, a potem Khabiba Nurmagomedova

Donald Cerrone (27-6 MMA, 14-3 UFC) wygrał 7 walkę w ciągu 14 miesięcy, pokonując przez decyzję Bensona Hendersona na UFC Fight Night 59. Tak długa passa zwycięstw przesuwa „Cowboya” do ścisłej czołówki wagi lekkiej. Cerrone ma już także pomysł, co powinno nastąpić teraz.

„Rozmawiałem z Daną White i Lorenzo Fertittą. Myślę, że następny dla mnie będzie Khabib. Zamierzam zrobić sobie krótką przerwę, przygotować się i czekać na przygotowanie Khabiba.”

Khabib Nurmagomedov (22-0 MMA, 6-0 UFC) pozostaje jak dotąd niepokonany, a w rankingu UFC plasuje się na drugiej pozycji zaraz za Rafaelem dos Anjos (którego zresztą pokonał) i tuż przed Cerrone.

Cerrone i Nurmagomedov mieli spotkać się w octagonie na UFC 178, jednak kontuzja Rosjanina pokrzyżowała te plany. Teraz jednak Nurmagomedov kończy rehabilitację zerwanego ACL i planuje swój powrót na wiosnę. To idealnie pasuje „Cowboyowi”, któremu przyda się odpoczynek po napiętym grafiku z ostatnich miesięcy.

„Siedem [zwycięstw] z rzędu. Czuję się dobrze. Czas na krótką przerwę. Później porozmawiam z Daną i Lorenzo. […] Cokolwiek przede mną, jestem chętny podjąć wyzwanie i walczyć.”

6 thoughts on “Donald Cerrone chce krótkiej przerwy, a potem Khabiba Nurmagomedova

  1. kłaniam się mu w pas, wielki wojownik, tego w obecnych czasach brakuje, większość tylko kalkuluje- z tym zawalcze, z tym nie zawalcze i tylko kombinują jak zajść najdalej najmniejszym kosztem. W walce z Khabibem zdecydowanym faworytem będzie rusek, choć w stójce zdecydowanie lepszy jest Carreone, ale obrona sprowadzeń troche leży…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *