Dominick Cruz nazywany prześmiewczo „Decisionator” przez swojego wieloletniego wroga oraz przeciwnika na gali UFC 199, Urijah Fabera, nie przejmuje się tym, iż swoje walki w większości rozstrzyga przez decyzje sędziowskie.
„Najgorszym przeciwnikiem Fabera jest jego własne go. Koniec walki jest wtedy, kiedy odchodzisz z ręką uniesioną w górę” przyznaje Dominic Cruz w wywiadzie dla UFC.com
„The Dominator” zrobił karierę wykorzystując umysł oraz unikalny styl walki, co doprowadziło go do zdobycia pasa mistrzowskiego. Cruz obecnie nie jest tylko mistrzem UFC w kategorii koguciej, kiedy nie występuje w Octagonie zajmuje się analizą walk w kanale telewizyjnym FOX. Uważa, że analizowanie walk daje mu przewagę nad innymi zawodnikami z którymi się mierzy, robi to przede wszystkim dla siebie. Trudno spierać się co do talentu Dominicka, wygrał wszystkie walki, które do tej pory stoczył w UFC a do tego przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść w sześciu walkach mistrzowskich. Jedyną skazą na jego rekordzie jest porażka z Urijah Faberem z którym zmierzy się 4 czerwca na gali w Inglewood. Panowie spotykali się dotychczas dwa razy. Podczas pierwszej potyczki lepszy okazał się niespodziewanie Urijah Faber, który w pierwszej rundzie poddał „Dominatora”, w drugim starciu Dominick Cruz okazał się zdecydowanie lepszy i zwyciężył przez decyzję. Trzecie starcie szykuje się niezwykle ciekawie, Urijah Faber zapewnia, że tym razem Cruz nie będzie miał łatwej przeprawy. Miejmy nadzieję, że ta walka będzie wielkim zwieńczeniem trylogii obu panów.
Szacun dla Cruza że po tylu kontuzjach wrócił i odzyskał swój pas którego nigdy nie stracił. Prawdziwy mistrz i nie widzę szans dla Fabera na tą walkę.
Ja kibicuje obu , bo sa najlepsi !