Cro Cop chce rewanżu z Nogueirą !

(fot. en.susumug.com)

Wciąż myślę co zrobić i teraz potrzebuję trochę przerwy. Będę rozmawiać z Lorenzo i zobaczymy. Potrzebuję po prostu teraz motywacji.. Od czasu 2003 roku w środku mnie jest chęć rewanżu z Nogueirą, zdecydowanie. Jest on jedną z prawdziwych legend sportu, byłym mistrzem Pride i byłem mistrzem UFC także. To będzie bardzo interesujący rewanż dla mnie.

Cro Cop przegrał z Brazylijczykiem na gali PRIDE Final Conflict, która odbyła się w 2003 roku. Chorwat został pokonany przez poddanie na początku drugiej rundy. Potencjalne starcie, było by chyba jednym z bardziej oczekiwanych rewanżów. Pomimo tego, że obaj zawodnicy swoje najlepsze czasy mają za sobą, starcie dwóch legend i weteranów MMA budziło by z pewnością dużo emocji.

17 thoughts on “Cro Cop chce rewanżu z Nogueirą !

  1. Nogueira zapewne sprowadziłby walke do parteru i tam szukał szansy na szybkiego i diableskiego subb’a, jednak w walce z Barrym Cro Cop pokazał ciut zapasów. Z checią obejrzałbym tą walke.

  2. Czekałem na ten rewanż wiele lat i niech Bóg da żeby doszło do tego starcia !! Osobiście jestem fanem Mirko moim zdaniem to jeden z najlepszych wojowników na tej planecie w dodatku fantastyczny człowiek pełen entuzjazmu, pasji i woli walki którego życiorys jest bujny i ekscytujący. Nogueira to świetny parterowiec jego dźwignie są bardzo niebiezpieczne + umiejętności bokserskie co tworzy mieszankę wybuchową. Stawiam naturalnie na CroCopa !!

  3. Nogueira ma świetny parter, ale niestety jego obalenia nie są na najwyższym poziomie. Dodatkowo Mirko ma bardzo dobry sprawl, a ostatnio jego wachlarz technik się rozszerzył. Obstawiłbym mimo wszystko na Mirko.

  4. Nogeira mimo upływu lat ciągle jest dobry, a jego odporność na ciosy zawsze mnie fascynowała!
    Mirco.. Co prawda to już nie jest dawny CroCop który demolował zarówno technikami bokserskimi, jak i niesamowicie mocnymi, celnymi i szybkimi kopnięciami, a do tego potrafił przetrwać nacierającego Fedora przez 30 min w parterze;) Teraz walczy bardziej zapobiegawczo, teraz bardziej boi się porażki, kiedyś walczył tak jakby każda walka była tą najważniejszą, i to widać oglądając jego walki. Teraz niektóre porażki biorą się z tego dystansu do przeciwnika. Fedor w stójce potrafi bardzo wile, ma niesłychanie dobry refleks i potrafi uniknąć każdego ataku bokserskiego (jeśli jest w formie) a do tego potrafi naprawdę przyjeb.. z nogi:)
    Też jestem jego Fanem i miło będzie popatrzeć na tą walkę!

  5. Ludzie, macie spaczone pojmowanie rzeczywistości. Walka Crocopa z Minotauro nie będzie absolutnie żadnym hitem w Stanach, bo to nie walka dwóch nie lubiących siebie Amerykanów tylko starcie Chorwata z Brazylijczykiem, którzy nie są nawet blisko walk o tytuły, a Pride w Stanach mało kto oglądał, więc żadnymi legendami dla hamburgerios nie są.

  6. seban28: Ludzie, macie spaczone pojmowanie rzeczywistości.Walka Crocopa z Minotauro nie będzie absolutnie żadnym hitem w Stanach, bo to nie walka dwóch nie lubiących siebie Amerykanów tylko starcie Chorwata z Brazylijczykiem, którzy nie są nawet blisko walk o tytuły, a Pride w Stanach mało kto oglądał, więc żadnymi legendami dla hamburgerios nie są.

    Mylisz się najprostszy przykład zobacz reakcje tłumu gdy do ringu idzie CroCop lub Antonio Rodrigo, szał ! Hamburgery ich znają i szanują bez względu na to czy to walka o pas czy nie, ludzie mają świadomość ze to legendy tego sportu.

  7. Seban, zgadzam się, dla nich to starcie może to nie budzić dużych emocji, ale Amerykanie nie są żadnym wyznacznikiem co jest warte obejrzenia. Dla nich z pewnością większym zainteresowaniem będzie się cieszyć starcie Toney’a z Couturem, albo walki Kimbo, którzy nie walczą wcale o najwyższe tytuły. Większość z Nas, czyli prawdziwi fani tego sportu, zdecydowanie z chęcią obejrzy ten rewanż dwóch ikon MMA.

    Po drugie tak jak pisze yakuza50. Nie uogólniałbym bo coraz większa część Amerykanów ma wiedzę na temat tego sportu.

  8. a ja też chętnie obejrzałbym tą walkę chociaż nie byłaby już może tak porywająca jak kiedyś. Bardzo lubię obydwóch zawodników i sam nie wiem teraz który z nich by wygrał patrząc na to, że swoje lata mają już za sobą.

  9. apuskowaty: Nogeira mimo upływu lat ciągle jest dobry, a jego odporność na ciosy zawsze mnie fascynowała!Mirco.. Co prawda to już nie jest dawny CroCop który demolował zarówno technikami bokserskimi, jak i niesamowicie mocnymi, celnymi i szybkimi kopnięciami, a do tego potrafił przetrwać nacierającego Fedora przez 30 min w parterze;) Teraz walczy bardziej zapobiegawczo, teraz bardziej boi się porażki, kiedyś walczył tak jakby każda walka była tą najważniejszą, i to widać oglądając jego walki. Teraz niektóre porażki biorą się z tego dystansu do przeciwnika. Fedor w stójce potrafi bardzo wile, ma niesłychanie dobry refleks i potrafi uniknąć każdego ataku bokserskiego (jeśli jest w formie) a do tego potrafi naprawdę przyjeb.. z nogi:)Też jestem jego Fanem i miło będzie popatrzeć na tą walkę!

    racja Cro Cop juz nie jest tak pewny siebie jak kiedyś a szkoda bo był chyba po Fiodorze najlepszym zawodnikiem mma w historii

  10. Niby oświadczył ale tacy ludzie jak On szybko do lamusa nie odchodzą, teraz mówi ze potrzebuje motywacji do następnych walk, zobaczymy co z tych słów wyniknie, mam nadzieje ze CroCodyl 😀 wróci i będzie jeszcze zamiatał przez wiele lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *