Według szefa wykonawczego UFC w Brazylii Giovani Deckera, były mistrz wagi średniej Anderson Silva chce wrócić do walki przed swoją publicznością.
Ostatnie dwa lata były trudnym okresem dla Andersona Silvy. Brazylijczyk stracił tytuł w walce z Chrisem Weidmanem, w rewanżo doznał złamania nogi, a po ostatniej walce z Nickiem Diazem na UFC 183 został zawieszony za doping. Silva utrzymuje, że jest niewinny i problemy wyniknęły po tym jak zażył od kolegi z Tajlandii tabletki na polepszenie sprawności seksualnej. Testy antydopingowe wykazały jednak obecność w jego organizmie drostanolone i androsterone. Komisja NSAC zawiesiła „Pająka” na 12 miesięcy i grzywnę w wysokości $380, 000, a walka z Diazem została uznana jako nierozstrzygnięta.
Zawieszenie Silvy mija w lutym przyszłego roku i według urzędnika UFC, Anderson chce wrócić do UFC przed własną publicznością.
„Nic nie zostało jeszcze ustalone. Jak sądzę, jest to kolejne życzenie Andersona Silvy, by walczyć w Brazylii i myślę, że każdy zawodnik by tego chciał. Będziemy w stanie zrobić to tak, aby zawodnicy mogli dogadać się tutaj w Brazylii. Jest tutaj spaniała synergia z zawodnikami. Uważam, że jest to marzenie Silvy większe niż cokolwiek innego.”
Michael Bisping został wymieniony jako potencjalny rywal dla Silvy i po początkowej odmowie, Brytyjczyk powiedział, że jednak chce z nim walczyć: „Jeśli UFC chce tej walki, to podejmuję ją.”
Strata pasa, wpadka dopingowa, problemy z potencją. Ciężki okres to fakt. Ale po akcji dopingowej uważam, że nie powinien ani wybierać przeciwnika, ani tym bardziej miejsca kolejnej walki.
Na walki Silvy jaram sie i czekam z utesknieniem jest to taki zawodnik dla którego mogę wstac w nocy by obejrzec jego walke , mam tak z bardzo małą iloscia zawodników a anderson do takich nalezy , co do samej walki i miejsca Anderson jesli zmierzy sie z Bispingiem bedzie to super pojedynek zwarzając na charaktery obydwu panów tak czy siak czekam na powrót spidera do klatki 😀