18 thoughts on “Fedor trenuje w Holandii: „To dopiero początek””
Mówi się,ze fedor głownie pojechał trawe jarać do holandii -powiedział kiedyś w jednym z wywiadów ze lubi lolka przysmażyć.
raczej początek powrotu krola na szczyt
MMANIAK:
Mówi się,ze fedor głownie pojechał trawe jarać do holandii -powiedział kiedyś w jednym z wywiadów ze lubi lolka przysmażyć.
hahahah xD
Fedor przegral ostatnią walkę bo był po tłoku slyszalem xD
Stójke ma dobrą niech się weżmie za Jiu Jitsu bo w ostatniej walce z Silvą szału nie było.
Niech się weźmie za zapasy!!! A jak nie lubi BJJ to niech sambo ćwiczy – najlepiej ucieczki z dosiadu i w ogóle obronę z pleców.
pewnie Fedor bedzie chciał odejsc w wielkim stylu zawalczy raz da piękny show wygra i odejdzie jako niepokonany.
wy posrani jesteście … Fedor jest jednym z najbardziej utytułowanych jak i najlepszych zawodnikiem sambo na globie … Jeśli chodzi o parter jest geniuszem
rethon:
wy posrani jesteście … Fedor jest jednym z najbardziej utytułowanych jak i najlepszych zawodnikiem sambo na globie … Jeśli chodzi o parter jest geniuszem
Klicz i parter pokazał ostatnio w walce z Bigfootem. Wcześniej, z Werdumem też parter pierwsza klasa! Jeszcze wcześniej – z Rogersem – w parterze wytrwał jedynie dzięki mocnej szczęce. Nie zrozumcie mnie źle, jego parter przez te wszystkie lata był masakrycznie efektowny i skuteczny. Ale ostatnie walki, gdzie w przezajebisty sposób poddawał przeciwników odbyły się 3 i więcej lat temu (ostatnio: genialne RNC z Sylvią). Później coś zaczęło szwankować i ani w klinczu, ani w parterze nie było już tak jak wcześniej. Gorąco wierzę, że Fedor powróci do zamiatania przeciwnikami, ale musi trenować. Z Bigfootem przecież była prze-porażka w 2 rundzie…
MMANIAK:
Mówi się,ze fedor głownie pojechał trawe jarać do holandii -powiedział kiedyś w jednym z wywiadów ze lubi lolka przysmażyć.
Źródło tej rewelacji?
W parterze jest geniuszem bez jaj w ostatniej walce nawet gardy nie zapinał,naprawde niech podszkoli BJJ a bedzie ok.
Nie pamietam już ale 100% tak mówił poszukaj gdzieś.
Zobacz sobie jeszcze na screena z wideo widać ,ze jest nawalony i się cieszy.
Perla83CK:
Niech się weźmie za zapasy!!! A jak nie lubi BJJ to niech sambo ćwiczy – najlepiej ucieczki z dosiadu i w ogóle obronę z pleców.
Zapasy Fiodora są na bardzo wysokim poziomie, podobnie jak ogólnie parter – bezapelacyjnie jest to jeden z najlepszych parterowców na świecie – problem tkwi w tym że A.Silva miał również na tej płaszczyźnie wielkie umiejętności(choć mniejsze niż Fiodor) tyle że ważył 25kg więcej i potrafił to wykorzystać(każdy kto trenuje wie ile to znaczy przy w miare wyrównanym poziomie rywalizacji)
Danko:
W parterze jest geniuszem bez jaj w ostatniej walce nawet gardy nie zapinał,naprawde niech podszkoli BJJ a bedzie ok.
Bez urazy, ale jeśli ktoś nie docenia umiejętności Fiodora w parterze to nie ma pojęcia o tym sporcie żadnego – ten gość to jeden z najlepszych parterowców jacy wogóle istnieli(zobaczcie jego walki choćby z Nogueira – przecież wybitnym parterowcem – obok Werduma najlepszym w wadze ciężkiej i to w szczytowej formie – Fiodor go całkowicie go zdemolował 3 razy). Umiejętności nie można stracić z dnia na dzień czy tez przez 2-3 lata(chyba żeby sie całkowicie nie trenowało parteru co jest niemożliwe w wypadku Rosjanina). Problem jest gdzie indziej – owszem myśle że pomogł by mu intensywniejszy trening jiu-jitsu – ale głównie moim zdaniem(jestem niemal w 100% tego pewien) „szfankuje” psychikia. Pewnie ma tu znacznie fakt, że Fidor osiągnoł wszystko(więcej niż jakikolwiek inny zawodnik mma) i tym bardziej w najcięższej kategorii wagowej, ale także to że stoczył wiele wojen strasznie wyniszczających ciało.
Zauważcie choćby wygląd, mimike i zachowanie Fiodora pare lat temu na galach Pride a teraz na galach Strikeforce – widać zdecycowaną różnice, mniejsza motywacja i pewność siebie.
logan: Bez urazy, ale jeśli ktoś nie docenia umiejętności Fiodora w parterze to nie ma pojęcia o tym sporcie żadnego – ten gość to jeden z najlepszych parterowców jacy wogóle istnieli(zobaczcie jego walki choćby z Nogueira – przecież wybitnym parterowcem – obok Werduma najlepszym w wadze ciężkiej i to w szczytowej formie – Fiodor go całkowicie go zdemolował 3 razy). Umiejętności nie można stracić z dnia na dzień czy tez przez 2-3 lata(chyba żeby sie całkowicie nie trenowało parteru co jest niemożliwe w wypadku Rosjanina). Problem jest gdzie indziej – owszem myśle że pomogł by mu intensywniejszy trening jiu-jitsu – ale głównie moim zdaniem(jestem niemal w 100% tego pewien) „szfankuje” psychikia. Pewnie ma tu znacznie fakt, że Fidor osiągnoł wszystko(więcej niż jakikolwiek inny zawodnik mma) i tym bardziej w najcięższej kategorii wagowej, ale także to że stoczył wiele wojen strasznie wyniszczających ciało.Zauważcie choćby wygląd, mimike i zachowanie Fiodora pare lat temu na galach Pride a teraz na galach Strikeforce – widać zdecycowaną różnice, mniejsza motywacja i pewność siebie.
Zgadzam się z Tobą Logan. Ze wszystkim co napisałeś. Fedor Forever!!!
O ile dobrze pamietam to Fedor już przed walką z Rogersem wspominał o tym, że już dają mu się we znaki dawne kontuzje…. :/ Dalej rokuje nadzieje, że zobacze go jeszcze w czołówce jak zamiata mp. Lesnarem albo Cainem ale z drugiej strony obawiam się, że to już minelo :I I tak to co zrobił w mma to o wiela za duża jak na człowieka:) pokłon…
Danko: Stójke ma dobrą niech się weżmie za Jiu Jitsu bo w ostatniej walce z Silvą szału nie było.
Oj Ty napewno robisz szal na macie i Fedora obrucisz i reszte zawodnikow.Ciekawe na jakim poziomie jest twoje bjj,na polski podworkowym poziomie???
Mówi się,ze fedor głownie pojechał trawe jarać do holandii -powiedział kiedyś w jednym z wywiadów ze lubi lolka przysmażyć.
raczej początek powrotu krola na szczyt
hahahah xD
Fedor przegral ostatnią walkę bo był po tłoku slyszalem xD
Stójke ma dobrą niech się weżmie za Jiu Jitsu bo w ostatniej walce z Silvą szału nie było.
Niech się weźmie za zapasy!!! A jak nie lubi BJJ to niech sambo ćwiczy – najlepiej ucieczki z dosiadu i w ogóle obronę z pleców.
pewnie Fedor bedzie chciał odejsc w wielkim stylu zawalczy raz da piękny show wygra i odejdzie jako niepokonany.
wy posrani jesteście … Fedor jest jednym z najbardziej utytułowanych jak i najlepszych zawodnikiem sambo na globie … Jeśli chodzi o parter jest geniuszem
Klicz i parter pokazał ostatnio w walce z Bigfootem. Wcześniej, z Werdumem też parter pierwsza klasa! Jeszcze wcześniej – z Rogersem – w parterze wytrwał jedynie dzięki mocnej szczęce. Nie zrozumcie mnie źle, jego parter przez te wszystkie lata był masakrycznie efektowny i skuteczny. Ale ostatnie walki, gdzie w przezajebisty sposób poddawał przeciwników odbyły się 3 i więcej lat temu (ostatnio: genialne RNC z Sylvią). Później coś zaczęło szwankować i ani w klinczu, ani w parterze nie było już tak jak wcześniej. Gorąco wierzę, że Fedor powróci do zamiatania przeciwnikami, ale musi trenować. Z Bigfootem przecież była prze-porażka w 2 rundzie…
Źródło tej rewelacji?
W parterze jest geniuszem bez jaj w ostatniej walce nawet gardy nie zapinał,naprawde niech podszkoli BJJ a bedzie ok.
Nie pamietam już ale 100% tak mówił poszukaj gdzieś.
Zobacz sobie jeszcze na screena z wideo widać ,ze jest nawalony i się cieszy.
Zapasy Fiodora są na bardzo wysokim poziomie, podobnie jak ogólnie parter – bezapelacyjnie jest to jeden z najlepszych parterowców na świecie – problem tkwi w tym że A.Silva miał również na tej płaszczyźnie wielkie umiejętności(choć mniejsze niż Fiodor) tyle że ważył 25kg więcej i potrafił to wykorzystać(każdy kto trenuje wie ile to znaczy przy w miare wyrównanym poziomie rywalizacji)
Bez urazy, ale jeśli ktoś nie docenia umiejętności Fiodora w parterze to nie ma pojęcia o tym sporcie żadnego – ten gość to jeden z najlepszych parterowców jacy wogóle istnieli(zobaczcie jego walki choćby z Nogueira – przecież wybitnym parterowcem – obok Werduma najlepszym w wadze ciężkiej i to w szczytowej formie – Fiodor go całkowicie go zdemolował 3 razy). Umiejętności nie można stracić z dnia na dzień czy tez przez 2-3 lata(chyba żeby sie całkowicie nie trenowało parteru co jest niemożliwe w wypadku Rosjanina). Problem jest gdzie indziej – owszem myśle że pomogł by mu intensywniejszy trening jiu-jitsu – ale głównie moim zdaniem(jestem niemal w 100% tego pewien) „szfankuje” psychikia. Pewnie ma tu znacznie fakt, że Fidor osiągnoł wszystko(więcej niż jakikolwiek inny zawodnik mma) i tym bardziej w najcięższej kategorii wagowej, ale także to że stoczył wiele wojen strasznie wyniszczających ciało.
Zauważcie choćby wygląd, mimike i zachowanie Fiodora pare lat temu na galach Pride a teraz na galach Strikeforce – widać zdecycowaną różnice, mniejsza motywacja i pewność siebie.
Zgadzam się z Tobą Logan. Ze wszystkim co napisałeś. Fedor Forever!!!
O ile dobrze pamietam to Fedor już przed walką z Rogersem wspominał o tym, że już dają mu się we znaki dawne kontuzje…. :/ Dalej rokuje nadzieje, że zobacze go jeszcze w czołówce jak zamiata mp. Lesnarem albo Cainem ale z drugiej strony obawiam się, że to już minelo :I I tak to co zrobił w mma to o wiela za duża jak na człowieka:) pokłon…
Oj Ty napewno robisz szal na macie i Fedora obrucisz i reszte zawodnikow.Ciekawe na jakim poziomie jest twoje bjj,na polski podworkowym poziomie???