Sprawdzają się podejrzenia zawodniczki po gali.
Na UFC 193 Joanna obroniła swój pas kategorii słomkowej UFC w walce przeciw Valerie Letourneau. Niestety zadając jeden z ponad dwustu celnych ciosów coś poszło nie tak i na konferencji po walce powiedziała, że prawdopodobnie znów złamała rękę, o czym pisaliśmy wcześniej. Jej podejrzenia później potwierdził menadżer zawodniczki informując o tym Ariela Helwani.
To druga walka z rzędu, w której doznała takiej kontuzji, wcześniej stało się to w obronie przeciw Jessice Penna. Na razie nie wiemy jak dokładnie wygląda kontuzja i na czym ma polegać leczenie lub ile czasu potrwa, jednak na swoim facebooku Aśka umieściła zdjęcie z rękę już w gipsie, można się więc spodziewać, że złamanie nie było zbyt poważne i nie będzie konieczna operacja.
