UFC 142: Aldo vs. Mendes – wyniki

Wyniki w środku.

Pojedynek o pas mistrzowski UFC w wadze piórkowej

Jose Aldo pok. Chada Mendesa przez KO (kolano i uderzenia w parterze) – rd 1 (4:59)

Główna karta

Vitor Belfort pok. Anthony’ego Johnsona przez poddanie (duszenie zza pleców) – rd 1 (4:49)
Rousimar Palhares pok. Mike’a Massenzio przez poddanie (dźwignia na staw skokowy) – rd 1 (1:03)
Carlo Prater pok. Ericka Silva przez dyskwalifikację (nielegalne ciosy w tył głow) – rd 1 (0:29)
Edson Barboza pok. Terry’ego Etima przez KO (kopnięcie obrotowe na szczękę) – rd 3 (2:02)

Walki w FX TV

Thiago Tavares pok. Sama Stouta przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
Gabriel Gonzaga pok. Edinaldo Oliveirę przez poddanie (duszenie zza pleców) – rd 1 (3:22)
Yuri Alcantara pok. Michihiro Omigawę przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
Mike Pyle pok. Ricardo Funcha przez TKO (kolano i uderzenia w parterze) – rd 1 (1:22)

Pojedynek na facebooku

Felipe Arantes pok. Antonio Carvalho przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).

13 thoughts on “UFC 142: Aldo vs. Mendes – wyniki

  1. KO Barbozy genialne 😀 rzadko zdarza się oglądać w MMA taki nokaut 🙂 Aldo klasa sama w sobie jak napisał Geralt, ładna akcja z tym obrotem i wejściem kolanem. Belfort zbytnio się nie namęczył i nie było zbytniego zagrożenia ze strony Johnsona, który chyba pożegna się z UFC

  2. palhares jest kozakiem i jestem przekonany ze kiedy rok temu walczyl z natem, to nate mial naoliwione nogi.
    Szczerze mówiąc to spodziewałem się ze Anthony Jonson wygra z Vitorem ale nie wziąłem pod uwagę faktu, że jego kondycja będzie tragiczna. Czekam na kolejny odcinek gracie breakdown bo ta gala zasłużyła aby rozłożyć ją na czynniki pierwsze.

    Apropos Fedora w UFC – drużyna Fedora wyrazila chec występowania na galach UFC, Dana zbije potezne pieniądze na walkach Fedora, bo nieważne czy go kochacie czy nienawidzicie to Fedor generuje potężne emocje wsród kibiców. Argument ze Fedor jest skonczony i nie ma szans z ciezkimi jest absurdem. Dowód z wczoraj: Gonzaga wrócił do UFC.

  3. Coś dziwnie szybko Miragliotta podnosił Johnsona z parteru i wyglądało to trochę sztucznie. Cieszę się że Vitor wygrał ale jednak sędzia mógł mu minimalnie się przysłużyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *